
Robin Gosens podczas imprezy urządzonej przez markę Montezemolo (partner Fiorentiny) wrócił pamięcią do swojego transferu do Interu.
- Chciałem spróbować swoich sił w dużym klubie, chociaż Atalanta także takim jest. Z powodu kontuzji oraz eksplozji formy Dimarco niestety nie poszło mi dobrze.
- Zawsze marzyłem o powrocie do Bundesligi, ponieważ była to moja liga, a gra w Lidze Mistrzów w stolicy była właściwym wyborem. Niestety jednak nie układało mi się ani na poziomie sportowym, ani miejsca. Krótko mówiąc - nie mogłem doczekać się powrotu do Włoch - czytamy na FirenzeViola.it
Komentarze (2)