Chorwacja mimo nienajlepszego początku pewnie pokonuje Kanadę 4:1 i ma 4 punkty po dwóch meczach, tyle samo co reprezentacja Maroko. Druga porażka Kanady sprawia, że drużyna z Ameryki Północnej nie ma już szans na awans do 1/8 finału. Pełne 90 minut rozegrał Marcelo Brozović. Pomocnik Interu rozegrał bardzo dobre spotkanie, często napędzając akcje Chorwatów.
Kanadyjczycy lepiej nie mogli rozpocząć spotkania. Już w 2. minucie piłkę na prawej stronie otrzymał Tajon Buchacnan. Pomocnik Club Brugge dośrodkował na głowę Alphonso Daviesa, a ten mocny strzałem pokonał Dominika Livakovica i pierwszy gol Kanady w historii występów na mundialu stał się faktem. W 26. minucie Marcelo Brozovic podał do Marko Livaji, a ten następnie odegrał do Andreja Kramarica który pokonał bramkarza reprezentacji Kanady lecz gol nie został uznany z powodu pozycji spalonej zawodnika Hajduka Split.
Dziesięć minut później Chorwaci zdobyli prawidłowego gola. Podanie na lewej stronie otrzymał Ivan Perisić, który wypatrzył niekrytego w polu karnym Andreja Kramarica, a napastnik Hoffenheim pewnie pokonał Milana Borjana. Podpopieczni Zlatko Dalica poszli za ciosem i tuż przed przerwą na listę strzelców wpisał się były napastnik Interu, Marko Livaja, który precyzyjnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza Kanady.
W drugiej połowie Marcelo Brozović rozpoczął kolejną groźną akcję gdy odegrał do Luki Modrica na prawym skrzydle a ten posłał piłkę do niekrytego Kramarica, lecz kapitalnie jego strzał obronił Borjan. W 70. minucie Marcelo Brozović podał do Ivana Perisicia, a były zawodnik Interu idealnie dograł na nogę Kramarica, który zwodem minął obrońcę i strzałem w róg bramki podwyższył wynik na 3:1. W 78. minucie Brozović mógł podwyższyć wynik. Ivan Perisić w swoim stylu minął dryblingiem obrońcę Kanady, odegrał do niekrytego Mateo Kovacicia, lecz pomocnik Chelsea zbyt długo składał się strzału, co sprawiło, że doskoczył do niego rywal i postanowił odegrać do lepiej ustawionego pomocnika Interu, lecz ten nie zdołał pokonać bramkarza Kanady. W doliczonym czasie gry kontratak wyprowadził Mislav Orsic mając wszystkich piłkarzy reprezentacji Kanady za sobą, odegrał do Lovro Majera, który ustalił wynik spotkania strzelając do pustej bramki bezradnego Borjana.
CHORWACJA (4-3-3): Livakovic; Gvardiol, Lovren, Juranovic, Sosa; Kovacic, Modric, Brozovic; Livaja, Kramaric, Perisic
KANADA (3-4-3): Borjan; Johnston, Miller, Vitoria; Eustaquio, Hutchinson, Laryea, Davies; Buchanan, Larin, David
Komentarze (7)
To jednak są gwiazdy
Fajnie momentami grają, ale jednak obrona dziuraea, a szkoda, liczyłem ze bardziej namieszają :(