
Inter przegrał kluczowe w kontekście awansu spotkanie z Barceloną. Nerazzurri ulegli rywalom 1-2 i na wiosnę zagrają w Lidze Europy.
Od początku spotkania można było zauważyć, że gracze Interu są bardzo zmotywowani i będą próbowali jak najszybciej zdobyć bramkę. Już w 7. minucie spotkania Romelu Lukaku udało się strzelić gola, ale niestety w momencie podania był on na pozycji spalonej. W 10. minucie doskonałą okazję na bramkę miał ponownie Belg, ale jego strzał został zablokowany wślizgiem przez jednego z graczy Barcelony. W 23. minucie stało się to, czego obawiali się wszyscy fani Nerazzurrich - Carlos Perez zdobył bramkę, która wyprowadziła drużynę gości na prowadzenie i mocno skomplikowała sytuację podopiecznych Antonio Conte. W 37. minucie okazję do wyrównania miał Danilo D’Ambrosio, ale jego strzał okazał się niecelny. Nerazzurri dążyli do tego, aby jeszcze przed przerwą zdobyć bramkę wyrównującą, co udało się w 44. minucie. Lautaro Martinez znakomicie zastawiał się z piłką przez polem karnym, podał do Romelu Lukaku, a Belg pewnym strzałem po ziemi pokonał Neto. Do przerwy na Stadio Giuseppe Meazza był wynik remisowy.
Po przerwie Nerazzurri ruszyli do ataku, aby spróbować zdobyć bramkę, która dawałaby zwycięstwo i awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W 61. minucie doskonałą okazję do zdobycia bramki miał Romelu Lukaku, ale niestety jego strzał był wprost w bramkarza gości. W 72. minucie znakomitą akcją popisał się Lautaro Martinez, którego strzał z woleja obronił jednak Neto. W 80. minucie meczu Inter ponownie zdobył bramkę, ale radość gospodarzy trwała dość krótko - sędzia odgwizdał pozycję spaloną i ponownie gol nie został uznany. W 87. minucie nadzieja wszystkich fanów Nerazzurrich umarła. Znakomitym strzałem zza pola karnego popisał się Anssumane Fati i wyprowadził tym samym Barcelonę na prowadzenie.
Mecz zakończył się porażką graczy Antonio Conte 1:2 i odpadnięciem z Ligi Mistrzów.
INTER (3-5-2): Handanovic; Godin, De Vrij, Skriniar; D'Ambrosio, Vecino, Brozovic, Borja Valero, Biraghi; Lautaro Martinez, Lukaku
Ławka rezerwowych: Bastoni, Candreva, Dimarco, Esposito, Lazaro, Padelli, Politano
Trener: Conte.
BARCELONA (4-3-3): Neto; Wague, Umtiti, Lenglet, Junior Firpo; Rakitic, Todibo, Vidal; Alena, Griezmann, Perez.
Ławka rezerwowych: Ter Stegen, Araujo, Morer, De Jong, Busquets, Suarez, Ansu Fati.
Trener: Valverde.
Komentarze (46)
martwi skuteczność, z Romą 3 mega setki, kolejne 3 bardzo dobre akcje zero bramek
dzisiaj 1 bramka, zmarnowana setka Lukaku, dobre okazje mieli też LM, Biraghi DD, spokojnie 2 bramki powinni zdobyć
porażka z barcą, gdzie graliśmy super w 1 połowie, nie wywiezienie chociaż punktu
oddanie meczu z BVB w 2 połowie, zadecydowały
w tych 2 meczach 2 pkt to minimum
co do meczu dzisiaj, bardzo chciałem pochwalić Lukaku, za rozrzucanie piłek, np podanie do Borjy, który jakby był szybszy wyszedłby sam na sam, podanie do Biraghiego, ale niestety skuteczność musi poprawić, bo ta sytuacja z 2 połowy to dramat
nie będę się rozpisywał każdy mecz oglądał, ale martwi mnie Brozo, jak on ma być liderem 2 linii, to my nigdy nie będziemy w top 10
77 min ma dwóch zawodników na lewej, koleś wali Panu Bogu w okno, Lautaro macha rękami poirytowany
chwila później wychodzimy z przewagą, podaje w nogi obrońcy, Vecino dobija, blok, wychodzi barca z kontrą 5 na 3
słabo jak na lidera pomocy
ławki nie mamy, Politano nie wniósł nic, Lazaro same straty, młody jak zwykle się starał, ale on ma 17 lat, na końcówki to powinien wchodzić w PW czy z Udine, nabierać cennego doświadczenia
trudno, widać nie zasłużyliśmy, frajerzy 2 rok z rzędu
Była szansa, ale jej nie wykorzystaliśmy, więc trzeba jak najszybciej zapomnieć i się ogarnąć i walczyć w SerieA, wrócą nasi po kontuzjach, może jakieś jedno/dwa wzmocnienia i powinno być lepiej. Zostaje jeszcze Puchar Włoch i Liga Europy, więc jest jeszcze o co walczyć! ⚫🔵
Ktoś policzył ile razy Brozovic podał do Handanovica? 90% piłek do tyłu lub do boku. Zero zrywów do przodu i podań otwierających. Drugi Valero nam wyrasta.