Remisem 1-1 zakończyło się dzisiejsze spotkanie Interu z Barceloną. Goście w końcowej fazie meczu objęli prowadzenie za sprawą Malcoma, ale wyrównać zdołał niezawodny Mauro Icardi.
W pierwszej części gry dużo lepsze wrażenie zostawiła po sobie Barca. Tercet Coutinho-Suarez-Dembele raz po raz siał popłoch w formacji obronnej Interu, ale znakomicie dysponowany dzisiejszego wieczoru był Samir Handanovic, który zdecydowanie zasłużył na miano najlepszego zawodnika spotkania. Słoweński bramkarz wielokrotnie swoimi paradami uchronił Nerazzurrich od straty bramki. Pomysłem podopiecznych Luciano Spallettiego ponownie była gra z kontry, ale przy szybkim wyprowadzaniu piłki wkradało się bardzo dużo niedokładności, co prokurowało groźne sytuacje dla gości.
Druga połowa spotkania to lepsza gra Interu, ale w dalszym ciągu Barca tworzyła sobie dużo groźniejsze okazje na bramkę. Za każdym razem jednak na wysokości zadania stał Handanovic. Raz nawet piłka wylądowała w siatce gospodarzy, ale piłka wcześniej opuściła boisko, co wyłapał bramkowy asystent sędziego Marciniaka. Nerazzurri najbliżej trafienia byli za sprawą Politano, ale piłka po jego strzale głową powędrowała obok bramki. W 83. minucie po stracie w środkowej części boiska, na połowie Interu rozpędził się Coutinho. Brazylijczyk w odpowiednim momencie podał do wprowadzonego wcześniej Malcoma, który zszedł na lewą nogę i mocnym strzałem pokonał bramkarza mediolańskiego zespołu. Wydawało się, że i tym razem Duma Katalonii wyjdzie zwycięsko ze starcia z 18-krotnymi Mistrzami Włoch. Kilka minut później do odbitej piłki w polu karnym dopadł Mauro Icardi, dobrze się z nią zastawił i oddał silny strzał pomiędzy nogami bezradnego Ter Stegena. Kilka minut później polski sędzia odgwizdał koniec i spotkanie zakończyło się rezultatem remisowym.
Inter - Barcelona 1-1 (0-0)
Icardi 87' - Malcom 83'
Żółte kartki: Brozovic, Perisic - Rakitic
INTER (4-2-3-1): Handanovic; Vrsaljko, De Vrij, Skriniar, Asamoah; Vecino, Brozovic (L. Martinez 85'); Politano (Candreva 81'), Nainggolan (Borja Valero 63'), Perisic; Icardi
Ławka rezerwowych: Padelli, Miranda, D'Ambrosio, Keita Baldé,
BARCELONA (4-3-3): Ter Stegen; Sergi Roberto, Piqué, Lenglet, Jordi Alba; Rakitic, Busquets, Arthur (Vidal 74'); Dembelé (Malcom 81'), Suarez, Coutinho
Ławka rezerwowych: Cillessen, Chumi, Semedo, Rafinha, Alena
Komentarze (45)
Barca z Messim myślę, że nie da się Tottkom, a Inter u siebie ogra PSV.
P.S. Radość z wyniku popsuł mi komentarz niejakiego Bożydara I. Często mylił wspomnianych wyżej Chorwatów ze sobą, a gdy realizator w pewnym momencie zrobił zbliżenie na trybunę honorową Interu, gdzie zasiadał m.in. Figo, to tak mu się utrwalił ten obrazek, że po chwili stwierdził że przy piłce jest Portugalczyk. Jednym słowem dramat, łącznie z tym bezpodstawnym określeniem, iż Barca przewyższa Inter o kilkanaście klas.
Mimo wszystko, spodziwałem się lepszej gry, większego spokoju i składniejszych akcji. Gdyby Suarez nie miał zwichrowanego celownika, przegralibyśmy srogo.
Forza Inter!
Plusem jest fakt, że wpadliśmy lepiej pod względem kondycyjnym i w przyszłości to może być jeden ze sposobów na pokonanie farcy
W dwóch meczach musimy ugrać 1 pkt i jesteśmy w kolejnej rundzie LM. Oczywiście w każdym z pozostałych przy grupowych należy grać na maksa i wygrywać.
Forza Inter 😊
Ta druzyna ogrywa sie w LM. Zlapalismy kawal doswiadczenia, to zaprocentuje. Mega podoba mi sie to, ze chlopaki nie siedli na dupie po straconej bramce tylko walczyli.
Spall stara sie za to obrzydzic nam(mi na pewno) Perisica, rozumiem ze wazny mecz, ale on byl do zmiany bardziej niz Politano.
eiaski24.Gq
Zupełna anonimowość
Darmowy dostęp, Setki ofert z całego kraju.