La Gazzetta - Taremi nie wystarczy, Inter jest gotów na wzmocnienie ataku w następnym sezonie.
Sezon 2024/2025 będzie bardzo obfity w mecze, Inzaghi nie chce znaleźć się w sytuacji takiej, jak tegoroczna, kiedy to skład ataku był momentami bardzo wąski. Dlatego też oprócz Taremiego, Nerazzurri zamierzają ściągnąć do Interu Gudmundssona z Genoi.
Albert Gudmunsson rozgrywa świetny sezon w Serie A, radzi sobie również bardzo dobrze w reprezentacji. Nie dziwne więc, że Genoa wycenia swojego napastnika na 30 mln euro. Zawodnikiem interesuje się także Juventus, lecz to Inter zdaje się być faworytem do ściągnięcia gracza.
Kluczem do pozyskania Gudmundssona może być... Valentin Carboni, którym interesuje się Genoa. Inter zamierza poświęcić młodego napastnika grającego w tym sezonie w Monzie i spróbować włączyć go w transakcję Gudmundssona. Póki co nie wiadomo, ile zamierza dodatkowo zaproponować Genoi mediolański Inter.
Komentarze (8)
On przyszedł w połowie sezonu 20/21. Zaczynał na ławce, ale pod koniec rozgrywek wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie i zaliczył debiutanckie trafienie w spotkaniu z Juventusem.
Genoa spadła, ale zatrzymali Islandczyka i ten był motorem napędowym drużyny, która z powrotem wróciła do Serie A. W najwyższej klasie rozgrywkowej nie tylko utrzymał formę jaką prezentował w Serie B, ale zaczął grać jeszcze lepiej.
To nie jest zawodnik, który wystrzelił nagle, tylko taki który notuje ciągły progres od kiedy trafił do Włoch.
30 mln, to jednak cena zaiste bardzo wygórowana.