
Inter Mediolan najprawdopodobniej nie zdecyduje się na sprowadzenie obrońcy w zimowym okienku transferowym, mimo problemów zdrowotnych 36-letniego Francesco Acerbiego. Tak wynika z raportu gazety Tuttosport, przekazanego przez FCInterNews.
Problemy Acerbiego z kondycją
Acerbi, który w przeszłości reprezentował Lazio i Sassuolo, zmaga się w tym sezonie z nawracającymi urazami uda. Pierwsza kontuzja wykluczyła go z gry na kilka tygodni w październiku i listopadzie, a druga, doznana w listopadzie, nadal uniemożliwia mu powrót na boisko.
Początkowo urazy nie wyglądały na poważne, a Acerbi miał nadzieję na szybki powrót do gry. Jednak jego rekonwalescencja się przedłuża, co budzi niepokój w klubie. Pomimo tego Nerazzurri są przekonani, że sprowadzenie nowego obrońcy w styczniu nie jest konieczne.
Dlaczego Inter nie planuje transferu obrońcy?
Jak donosi Tuttosport, styczniowe okienko transferowe zawsze jest trudnym okresem na pozyskanie odpowiednich zawodników. Inter nie chce podejmować pochopnych decyzji i angażować się w paniczne ruchy transferowe.
Zamiast tego klub skłania się ku wewnętrznym rozwiązaniom. Yann Bisseck, młody obrońca, jest postrzegany jako gracz, który może zastąpić Acerbiego w środku obrony, jeśli ten nadal nie będzie dostępny.
Inter konsekwentnie stara się unikać kosztownych transferów awaryjnych, zamiast tego stawiając na rozwój młodszych zawodników i zarządzanie istniejącymi zasobami kadrowymi. W przypadku dalszych problemów z Acerbim, Bisseck prawdopodobnie otrzyma więcej szans na grę w rotacji Nerazzurrich.
Komentarze (2)