
W ostatnim dniu przerwy reprezentacyjnej tylko jeden zawodnik Interu rozgrywał swój mecz. Mowa tu o Lautaro Martinezie, który wraz z Argentyną mierzył się w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2026 z Boliwią.
Argentyna nie pozostawiła złudzeń rywalom i zwyciężyła aż 6:0. Kapitan Nerazzurrich rozegrał 73 minuty, w trakcie których najpierw asystował przy trafieniu Leo Messiego, żeby później wykorzystać jego podanie i samemu umieścić piłkę w siatce. Sam Messi może zaliczyć to spotkanie do szczególnie udanych, ponieważ zakończył to spotkanie z hat-trickiem na koncie oraz dołożył do tego dwie asysty.
Komentarze (4)
Oby powrócił do dawnej formy już od meczu z Romą, a nasza gra będzie wyglądała zdecydowanie lepiej zarówno w ataku, jak i w obronie.
Jak dla mnie Lautaro to max top5. Według mnie Hakan miał lepszy sezon i był bardziej wartościowym zawodnikiem niż Lautaro.