
Beppe Marotta oraz Piero Ausilio ze względu na stan finansów Interu muszą rozglądać się za zawodnikami, którym w najbliższym czasie wygasają umowy z obecnymi pracodawcami. Zdaniem Corriere dello Sport, dyrektorzy Nerazzurrich obserwują sytuacje kontraktowe czterech takich piłkarzy.
Pierwszym z nich jest napastnik FC Porto, Mehdi Taremi, któremu po zakończeniu obecnego sezonu wygasa kontrakt z portugalskim klubem. Irańczyk był już celem Interu w letnim mercato, ale z transferu nic nie wyszło. Teraz Marotta będzie chciał namówić na przeprowadzkę do Mediolanu 31-letniego snajpera.
Kolejnym takim zawodnikiem jest obrońca Lille, Tiago Djalo, z którym już są prowadzone rozmowy powołując się na doniesienia portalu calciomercato.com.
Formację pomocy może wzmocnić Piotr Zieliński. Aurelio De Laurentis zaproponował Polakowi nowy kontrakt, ale pomocnik nie chce zgodzić się na to, aby obowiązywał on już od momentu podpisania kontraktu. 29-latke chciałby żeby wszedł on w życie dopiero po wygaśnięciu starej umowy. Rozmowy utknęły w martwym punkcie, a tę sytuacje patową chcą wykorzystać mediolańscy działacze.
Ostatnim na liście życzeń Ausilio i Marotty jest Tomas Soucek z West Hamu. W przypadku czeskiego pomocnika jego przyszłość zależy od angielskich działaczy, ponieważ w umowie 28-latka jest klauzula, która pozwala Anglikom przedłużyć umowę swojego piłkarza o kolejny sezon bez pytania go o zgodę.
Komentarze (10)
Jestem za. Gość jest z wolnego transferu, ma duży talent i jeszcze młody.
Zieliński i Soucek mogą uzupełnić i tak już silną linię pomocy.
Najpierw trzeba kogoś z niej się pozbyć. Np. Sensi i Klaassen.
Djalo? Jak za darmo to brać, warto zaryzykować kontrakt.
Zieliński? Jak za darmo to brać (De Laurentis jest po prostu bezczelny, Zieliński jest kluczową postacią, nie zarabia za dużo teraz, zgodził się obniżyć pensje a temu dziadowi mało?!) Zapraszamy do Mediolanu.
Soucek? Średniak, są inne priorytety.