
W ostatnich dniach doszło do spotkania pomiędzy przedstawicielem pionu sportowego Interu, a Falim Ramadanim - agentem, które reprezentuje interesy m.in. Samira Handanovica. Tematem rozmów było zbliżające się letnie okno transferowe.
Ramadani proponował Nerazzurrim kilku zawodników ze swojej stajni. Rozmowa dotyczyła m.in. możliwego przejścia do mediolańskiego klubu Nikoli Maksimovicia, któremu latem wygasa kontrakt z Napoli. Inter potwierdził swoje zainteresowanie tym zawodnikiem, który mógłby tanim kosztem uzupełnić formację defensywną.
Agent sondował również możliwość zakontraktowania przez Inter Jerome'a Boatenga, który po zakończeniu sezonu pożegna się z Bayernem Monachium. 33-letni obrońca oczekuje 2-letniej umowy wartej ok. 4 mln euro rocznie, w związku z czym Inter poinformował Ramadaniego, że nie jest zainteresowany podpisaniem umowy z tym zawodnikiem.
Innym graczem, który został zaproponowany Interowi jest Luka Jovic. Serbski napastnik mógłby dołączyć do Nerazzurrich jako trzeci lub czwarty napastnik, ale w tym przypadku również problemem pozostaje cena. 23-latek nadal pozostaje własnością Realu Madryt, który sprowadził go do siebie za 60 mln euro. W grę wchodzi ewentualne wypożyczenie, ale przedstawiciele Interu dali do zrozumienia agentowi, że Jovic na ten moment nie jest dla nich priorytetem.
Podczas spotkania nie został poruszony temat Samira Handanovicia. Nie zostały potwierdzone plotki o możliwym przedłużeniu umowy Słoweńca, która wygasa w 2022 roku, ale na ten moment kapitan Nerazzurrich pozostanie w drużynie na kolejny sezon.
Komentarze (4)