
Wszystko przebiega zgodnie z planem w obozie Nerazzurrich – klub jest coraz bliżej utworzenia własnej drużyny młodzieżowej w Serie C. Choć oficjalne potwierdzenie jeszcze nie nadeszło, sytuacja rozwija się po myśli Interu.
Mediolański klub stanie się czwartym włoskim zespołem – po Juventusie, Atalancie i Milanie – który powoła własną drużynę rezerw. Termin składania zgłoszeń do rozgrywek Serie C upłynął o północy. Inter, zajmujący pierwsze miejsce na liście repasażowej (termin używany we włoskim futbolu, który oznacza ranking klubów oczekujących na możliwość dołączenia do ligi (np. Serie C), jeśli zwolni się miejsce – na przykład gdy inny klub nie przejdzie procedury licencyjnej, zbankrutuje lub zrezygnuje z udziału w rozgrywkach), musi teraz liczyć na odrzucenie wniosku jednego z klubów mających prawo gry – i wiele wskazuje na to, że tak właśnie się stanie.
SPAL przedłożył bowiem dokumentację, która celowo została złożona w sposób niekompletny – brakuje nie tylko niektórych wymaganych płatności, ale i kluczowych formalności administracyjnych. Wszystko wskazuje na to, że klub z Ferrary zmierza w kierunku bankructwa i będzie musiał wznowić działalność od najniższego poziomu rozgrywkowego.
Otwiera to drzwi dla Interu, który od miesięcy przygotowuje się na debiut swojej drużyny U23 w Serie C. Teraz piłka jest po stronie Covisoc – od 9 czerwca instytucja ta analizować będzie całą przedłożoną dokumentację, a do 13 czerwca wyda opinię. Po zakończeniu kontroli uzyskamy pełny obraz zespołów dopuszczonych do udziału w rozgrywkach.
W przypadku braków kadrowych rozpocznie się proces readmisji (czyli dopuszczenia zdegradowanych drużyn z Serie C na miejsce rezygnujących) oraz repasaży (czyli przyjęcia nowych klubów w miejsce tych, których wnioski zostały odrzucone).
Komentarze (3)