
Włoska prasa zastanawia się jaka przyszłość czeka Eriksena.
Po ciężkich dniach i traumatycznym doświadczeniu jakie przeżył piłkarz Interu teraz czeka na niego odpoczynek. Christian powrócił do Odense, jego domu rodzinnego, gdzie spędzi następne kilka tygodni. W lipcu Duńczyk powinien powrócić do klubu. Co potem? Inter, który nadal nie ma jego dokumentacji medycznej, przeprowadzi wszelkie testy, które przeszedł zawodnik w szpitalu w Kopenhadze. Klub jest zobligowany do tego.
Inter jest ubezpieczony
Warte wspomnienia jest to, że Nerazzurri przy sprowadzaniu zawodnika wykupili ubezpieczenie, które m.in. chroni klub przed hipotezą w której zawodnik przestałby grać w piłkę. Oczywiście nadal za wcześnie, by wyrokować przyszłość Duńczyka, ale klub pozostaje finansowo zabezpieczony. Co do ubezpieczenia to należy w tej kwestii pochwalić kadrę zarządczą, ponieważ nie jest to rzecz obowiązkowa.
Czy stan zdrowia Eriksena można skorygować? To wielki pytanie co do przyszłości zawodnika. Jeśli nie, urządzenie wszczepione Christianowi stanie się stałą częścią życia zawodnika, a to oznaczać będzie, że Duńczyka we Włoszech nie zobaczymy już na boisku. Istnieje wiele otwartych scenariuszy: od możliwości dalszej gry, po scenariusz w którym zawodnik nie będzie chciał ryzykować i przestanie grać.
Jaka jest najbardziej optymistyczna hipoteza?
Taka, w której okazuje się w połowie lipca, że problem z sercem można naprawić, a zawodnik wraca do gry. W takim wypadku mówimy o co najmniej 6 miesiącach pracy, zanim powrót na boisko byłby możliwy. Tak więc w istocie pewnym można być, że 12 czerwca był ostatnim dniem tego roku, w którym Eriksena zobaczyliśmy na boisku. Był to dzień, który pozostanie w pamięci na wiele lat.
Jak sytuacja Eriksena wpłynęła na mercato?
O sprawach dot. mercato poinformował G. Di Marzio: otóż klub był zmuszony zmienić strategię co do kilku zawodników. Na chwilę obecną zablokowano odejście Luciena Agoume oraz... Radji Nainggolana. Belg pozostaje celem Cagliari, które chciałoby go u siebie na stałe, jednak Inter nie zamierza dawać prezentów Sardyńczykom. Na chwilę obecną więc w kadrze pozostaje tylko 2 zawodników, którzy mogą grać zarówno rolę Mezzali, jak i Trequartisty: Stefano Sensi i Radja Nainggolan.
Komentarze (6)