
Dobre wieści dla Simone Inzaghiego i kibiców Interu. Trener Nerazzurrich już wkrótce będzie miał do dyspozycji trójkę ważnych zawodników: Piotra Zielińskiego, Denzela Dumfriesa i Marcusa Thurama.
Powrót całej trójki do pełnych treningów jest spodziewany pomiędzy meczem z Romą a spotkaniem z Barceloną. Jak podaje La Gazzetta dello Sport, sytuacja jest szczególnie klarowna w przypadku Dumfriesa i Zielińskiego – jeśli nie wystąpią żadne komplikacje, obaj powinni być dostępni już na sobotni mecz. Thuram, choć jego uraz był świeższy, wymaga nieco więcej ostrożności, ale i tu panuje optymizm.
To kluczowe w kontekście decydującej fazy sezonu, gdy Inter wciąż walczy na wszystkich frontach. Pełna kadra oznacza większe możliwości rotacji i większą elastyczność dla Inzaghiego, który będzie mógł lepiej dopasować skład do intensywnego kalendarza.
Różnica jakości między występami Marcusa Thurama (szczególnie w duecie z Lautaro) a tym, co prezentują Taremi i Correa, jest zauważalna. Piotr Zieliński natomiast może pełnić istotną rolę jako alternatywa dla Calhanoglu, zwłaszcza że Asllani stracił na znaczeniu w rotacji. Największym brakiem – jak podkreśla Gazzetta – mógł być jednak Dumfries, który przez większość sezonu był kluczowym elementem na prawej flance.
Inzaghi może mieć powody do zadowolenia – w najważniejszym momencie sezonu jego zespół znów może być w pełni sił.
Komentarze (3)
Dumfries i barca to jest to