
Dzisiejsze wydanie angielskiej prasy sugeruje, że pomimo kary nałożonej przez UEFĘ na Inter, działacze mediolańskiego klubu wciąż mają zamiar postarać się o pozyskanie Yaya Toure.
Zdaniem dziennikarzy Erick Thohir doskonale zdaje sobie sprawę, że pomimo perspektywy otrzymania kolejnych kar zespół musi zostać wzmocniony w trakcie letniego okienka transferowego. Inter chce powrócić do Ligi Mistrzów i w tym celu potrzebuje kolejnych transferów, a jednym z nich ma być pomocnik Manchestru City, Yaya Toure.
Działacze mediolańskiego klubu są bardzo zdeterminowani a pierwsza oferta włoskiego zespołu ma opiewać na sumę 10 mln funtów.
Komentarze (7)
Co z tego że taki Interek jest w kryzysie i nie łamał zbytnio FFP na przestrzeni lat, a jak już wydał coś ponad miarę to od razu dopierdzielić karę bo co im szkodzi. Są kluby co wydawały co okienko dużo więcej niż zarabiały, a dzięki zakupionym zawodnikom potrafili się wzmocnić i wybić finansowo i to wszystko zanim zaczęto za to "ścigać". W momencie nałożenia kary FFP akurat potrafiły już bezproblemowo zapłacić każdą karę.