Po zremisowanym starciu 1-1 z Napoli, swoimi spostrzeżeniami podzielił się przed kamerami mediów szkoleniowiec Interu, Simone Inzaghi.
Pozytywna passa wyników trwa, ale w zawodnikach było dużo złości. Jak duże znaczenie miał ten mecz?
- Jest trochę rozczarowania, zwłaszcza patrząc na dobrą grę. Napoli to drużyna z dużą jakością. Graliśmy dobrze w pierwszej połowie i mieliśmy bardzo dobry początek drugiej. Popełniliśmy błąd, który kosztował nas bramkę. Jest rozczarowanie, ponieważ Napoli było uporządkowane, ale Sommer praktycznie nie musiał interweniować.
Darmian twierdzi, że nie dotknął ostatni piłki przy sytuacji z rzutem rożnym.
- Musimy to obejrzeć, ale sędzia dobrze prowadził zawody.
Inter po raz pierwszy w tym sezonie stracił gola w tym fragmencie meczu. Męczyliście się w Bolognii, przegraliście w Madrycie. Jest nad czym się zastanawiać?
- Każdy kolejny tydzień jest dla nas ważny. Wróciliśmy z Madrytu w czwartek o 5:30, mieliśmy 1,5 dnia na przygotowania do tego meczu. Jesteśmy pod wrażeniem kibiców, którzy zgotowali nam wspaniałe przywitanie. Chcieliśmy dzisiaj wygrać dla nich. Ale w każdym meczu możemy się czegoś nauczyć. Wyciągniemy wnioski z tej bramki. To będzie dla nas lekcja.
Chcieliście zagrać w przytupem po porażce, czy liczy się dla Was rekord punktowy?
- W niektórych fragmentach dokonywaliśmy Prawdopodobnie złych wyborów. Ale nie zapominajmy, że zawsze na przeciw są przeciwnicy. Widziałem szansę Barelli na gola, tam Juan Jesus wykonał wspaniałą interwencję, w przeciwnym razie byłoby 2-0. Poza naszymi własnymi wadami, trzeba zrozumieć sytuacje i zrozumieć, że przeciwnicy grają na wysokim poziomie.
Jak minęły dni po powrocie z Madrytu?
- Analizowaliśmy naszą grę. Z porażek można wyciągnąć dobre wnioski na przyszłość. Porażka z Atletico to wielkie rozczarowanie, które może nas wiele nauczyć.
Co Ci się najbardziej podobało?
- Jesteśmy przyzwyczajeni do słuchania o negatywnych rzeczach w naszej grze. Analiza po Atletico nie była przeprowadzona z uśmiechem, lecz z goryczą porażki. Żałuję, że dzisiaj nie wynagrodziliśmy kibiców zwycięstwem.
Myślicie już o Scudetto?
- Pozostało 9 meczów, 27 punktów do zdobycia. Musimy być czujni.
Komentarze (6)
Grali mecz świeżo po po 120 minutowej batalii w Madrycie z poważnym rywalem....Głowa do góry.....Atletico nawet na czworakach nie dojechało na ligowy mecz