
Mecz Interu z Bologną zakończył się wynikiem 2:2. Goście otworzyli wynik na San Siro za sprawą Castro, ale Dumfries wyrównał cztery minuty później. Lautaro dał Interowi prowadzenie w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, a Holm doprowadził do wyrównania po 64 minutach. Trener Inzaghi wypowiedział się po meczu w następujący sposób:
- Słowa uznania dla Bologny; wiedzieliśmy, że będą trudnym przeciwnikiem. Zespół zaprezentował się dziś znakomicie: weszliśmy w mecz po bardzo pracowitym okresie, ale stworzyliśmy wiele szans. Nie wykorzystaliśmy ich jednak w pełni. Chłopcy zawsze byli w grze i bardzo żałujemy, że nie udało nam się zdobyć trzech punktów. Powinniśmy być lepiej ustawieni przy ich drugim golu, ale potem mieliśmy wiele okazji do zdobycia trzeciego. Ogólnie był to bardzo wymagający mecz. Straciliśmy dwa podobne gole, przy których nasi przeciwnicy dobrze sobie radzili, ale w obu przypadkach mogliśmy bronić lepiej. Zawsze musimy skupiać się na sobie. Przed dzisiejszym meczem wygraliśmy sześć ligowych spotkań z rzędu i musimy podążać naszą ścieżką. W tym momencie sezonu musimy dać z siebie trochę więcej, ponieważ każdy mecz w Serie A jest bardzo trudny.
Komentarze (15)
Conte to poważny przeciwnik i ja nie liczę, że nagle Napoli przestanie punktować solidnie.
Inter cierpi, nie ma tego polotu z zaszłego sezonu ale ciągle jest w grze. Będzie ciasno do końca prawdopodobnie.
Albo wyjdzie albo nie wyjdzie. W zeszłym roku w lidze było cacy pod każdym względem, ale i tak nie uchroniło to klubu od kompromitacji w Madrycie i przegraniu grupy z Sociedad.
W pierwszym sezonie miał obowiązek wygrać ligę, przerżnął z Milanem Piolego.
W drugim sezonie był o krok do zwolnienia - uratowało go szczęśliwe losowanie w LM.
Przypadek Slota pokazuje, że można znaleźć dobrego trenera za nieduże pieniądze. Dla mnie Inzaghi tak czy owak jest do odpalenia po sezonie, szczerze wątpię, że jest to dobry trener.
Podziwiam również każdego, kto utrzymał się w Interze 4 sezony, tylko to grono dosyć szczupłe.
Życzę powodzenia w drodze do scudetto każdej drużynie o tak opasłym budżecie i tak bombowych mercato.