
Po przegranym meczu przeciwko Sassuolo, głos zabrał Simone Inzaghi. Oto co powiedział trener Interu:
- Nasze podejście? Wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z zespołem niezwykle technicznym oraz jakościowym. Po środowym meczu staraliśmy się przygotować do niego jak najlepiej. Jestem zły z podejścia zespołu. Zareagowaliśmy dobrze w drugiej połowie, ale nie udało nam się powrócić do gry. Dziękuję naszym fanom, którzy byli dzisiaj wspaniali.
- Byłem bardzo zły po zakończeniu pierwszej połowy, próbowałem wstrząsnąć zespół kilkoma zmianami. Z perspektywy czasu wiem, że mogłem wymienić więcej zawodników. Teraz czeka nas analiza, która musi być bardzo dobra.
- Wiem, że w środę rozegraliśmy ciężki, ale i bardzo dobry mecz. Mistrzostwa są trudne dla wszystkich, zobaczymy jak to się skończy. Dzisiejszy wieczór był bardzo ważny, a Sassuolo nie jest łatwym przeciwnikiem. Szczególnie, gdy parę dni wcześniej grało się przeciwko Liverpoolowi. Mieliśmy wielu nieobecnych, lecz to nie jest żadne usprawiedliwienie. Zespół, który chce wygrać Scudetto musi mieć inne podejście.
- Lautaro? Myślę, że wszyscy napastnicy mają słabsze chwile. Podobnie było z Immobile w Lazio czy ze mną i moim bratem lata temu. Musimy kontynuować pracę.
- Nie jesteśmy przyzwyczajeni do rozgrywania dwóch gier bez punktowania. Musimy zostawić za sobą te porażki. Musimy umiejętnie wylizać rany, aby dobrze zorganizować się na kolejny mecz.
Komentarze (20)
Szymon klapki ściągnij lepiej, bo sfrajerzysz to.
Nie mamy ataku? Correa i Caicedo na Twoje życzenie sprowadzani.
Za chwile arcyważne mecze z Milanem i w LM, po których może być optymizm, ale może być też dramat w drużynie jeśli polegniemy sromotnie, więc czas najwyższy się obudzić i wyciągnąć wnioski.