
Nowy trener Atalanty, Ivan Juric, odniósł się do sytuacji z Ademolą Lookmanem, który zbuntował się po zablokowaniu jego transferu do Interu. Nigeryjczyk miał pretensje o odrzucenie oferty opiewającej na 45 mln euro plus bonusy, opublikował obszerne oświadczenie krytykujące klub, a następnie ponad tydzień temu odmówił udziału w treningach, czekając na zgodę na odejście.
– Ademola był wobec mnie bardzo uczciwy, jasno wyjaśnił swoje stanowisko – powiedział Juric w rozmowie z L’Eco di Bergamo. – To smutne, że doszło do takiej sytuacji. Trenowałem drużynę, gdy miał już kontuzję łydki, a potem wydarzyło się to, więc właściwie nigdy nie miałem okazji z nim pracować. Na szczęście nie wpłynęło to na przygotowania zespołu.
Juric zaznaczył, że w razie chęci powrotu drzwi dla Lookmana pozostają otwarte. Nowy trener przejął drużynę w trudnym momencie. Latem klub opuścili Mateo Retegui, Matteo Ruggeri oraz przede wszystkim Gian Piero Gasperini, który przez dziewięć lat prowadził Atalantę.
– Gasperini miał tutaj wpływ porównywalny do tego, jaki Ferguson wywarł w Manchesterze United. Straciliśmy piłkarzy odpowiadających za 80–90% bramek. Trudno będzie znaleźć kogoś, kto od razu zastąpi Reteguiego czy Lookmana, ale musimy wzmacniać skład mądrze i poszerzać listę alternatyw.
Powracający po ciężkich kontuzjach Gianluca Scamacca wciąż nie jest w pełni formy, lecz Juric chce go jak najszybciej włączyć do gry.
– Stopniowo wraca do dyspozycji, ale przy tylu rozgrywkach potrzebujemy jeszcze jednej opcji w ataku, aby zachować konkurencyjność na wszystkich frontach – zakończył szkoleniowiec.
Komentarze (0)