
Kiedy jak nie teraz? To pytanie zadaje sobie z pewnością nie jeden kibic Interu przed jutrzejszym meczem, w którym Inter będzie podejmował na Giuseppe Meazza zespół Salernitany. Spotkanie to odbędzie się w ramach 28 kolejki Serie A.
Inter
Sympatycy Interu doskonale zdają sobie sprawę jak wygląda obecna forma Mistrza Włoch. Nerazzurri borykają się ostatnio z wieloma kłopotami. Jednym z nich jest z pewnością forma strzelecka zespołu oraz skuteczność. Stwierdzenie, że obie te rzeczy są zerowe jest niestety prawdą, bowiem Inter nie strzelił żadnej bramki w ostatnich czterech meczach. Co więcej, wielu zawodników Mistrza Włoch przechodzi obecnie swego rodzaju kryzys i znajduje się zdecydowanie poniżej swojej optymalnej formy. Są jednak również pozytywne rzeczy. Po pierwsze do składu wraca Joaquin Correa, który może dać dobry impuls w formacji ataku Nerazzurrich, a także po długiej kontuzji na boisko powraca Robin Gosens, który również może sporo wnieść w swoich pierwszych występach w koszulce Interu. Kolejnym pozytywem jest to, przynajmniej w teorii, że Inter będzie mierzył się jutro z Salernitaną, która zajmuje obecnie ostatnie miejsce w ligowej tabeli Serie A.
Salernitana
Można by powiedzieć, że Salernitana przed zimowym oknem transferowym, a po nim, jest zupełnie innym zespołem. Wynika to z tego, że w szeregach klubu z Salerno doszło do prawdziwej rewolucji. Do klubu trafiło aż 14 nowych zawodników, a część z nich jest już doświadczona w występach w Serie A. Do takich graczy należą z pewnością Luigi Sepe, Radu Dragusin, Federico Fazio czy Simone Verdi. Wyniki Salernitany również uległy poprawie. Cztery z ostatnich meczów zespołu popularnych Koników Morskich zakończyły się remisem. Należy wziąć pod uwagę, że jedno z tych spotkań rozgrywane było przeciwko AC Milanowi, który jest obecnie wiceliderem Serie A. Można się spodziewać, że również jutrzejszego wieczoru Salernitana będzie chciała wyrwać cenne punkty Nerazzurrim.
Transmisja
Spotkanie będzie transmitowane przez stację Eleven Sports 1 jutro (piątek, 04.03) o godzinie 20.45.
Komentarze (14)
Skriniar, DV,Bastoni
Dumfries,Brozo,Barella,
Gosens
Correa,Hakan
Lautaro
5 spotkań bez bramki, trzeba coś,,przestawić,,
najlepiej to oddaje 85 minuta meczu z Genoą i podanie ze środka bosika do Handy.
Jedyna akcja kombinacyjna, jak Skriniar wszedł w pole karne, zagrał na klepe do Dżeko, to ten zamist mu podać , 2 metrowe podanie, kopnął na odległośc 10 metrów.
Nie pamiętam już bramki poładnej składnej akcji jak np z Romą i 19 podaniach, czy szybkiej kontrze, jak np akcja,nie pamiętam z kim, piękne podanie Barelli do Lautaro i huknięcie z woleja.
Skoro potrzebujemy, błysku,zaskoczenia, bo co mamy do stracenia, Dżeko i LM grają gorzej niż napastnicy Salerno/Genoi wystawiłbym skład, jak poniżej, a cóż może jak na to zaskoczymy rywala
Handa
Darmian Skriniar De Vrij Bastoni Gosens/Dimarco
Hakan Barella
Sanchez Correa
Perisic
tak,tak, 3421 czy jak kto woli 5221
Darmian, bo Dumfries to ostatnio ledwo już na nogach się trzymał
Barella niech odpocznie, bo zaczyna gwiazdorzyć, a i nic nie gra
Ivan, gorzej jak duet Dżeko LM już nie da się grać
kto wie, a może jak na to takie ustawienie by zaskoczyło