
To już trzeci mecz reprezentacji Brazylii do lat 20 na Mistrzostwach Świata w Kolumbii. Brazylia zaczęła falstartem, ale forma Canarinhos wydaję się rosnąć.
Po remisie 1-1 z Egiptem, następnie zwycięstwem nad Austrią 3-0 przyszła pora na Panamę.
[hide]
Przeciwnicy nie stawali jakiegoś większego oporu. Worek z bramkami rozsypał się w 40 minucie, a autorem był trafienia Henrique. Następna bramka padła w doliczonym czasie pierwszej połowy, gdzie zamieszanie w polu karnym wykorzystał Philippe Coutinho. To nie koniec szaleństw zawodnika Interu, bowiem w 52 minucie po raz kolejny Brazylijczyk dopadł futbołowkę, sprytnym zwodem oszukał dwóch rywali i precyzyjnym strzałem po ziemi trafił do siatki po raz drugi w tym meczu. Wynik spotkania na 4-0 w 89 minucie ustalił Dudu.
Skrót spotkania
Brazylia z pierwszego miejsca w grupie E awansowała do fazy pucharowej. W 1/16 finału Canarinhos spotkają się z kimś z dwójki Nigeria - Arabia Saudyjska w środę, 10 sierpnia o godzinie 20:00 czasu południowoamerykańskiego. Coutinho z dorobkiem 3 goli i 1 asysty aktualnie jest liderem klasyfikacji króla strzelców turnieju. Oby tak dalej...
Powodzenia Philippe!
Komentarze (23)