
"Musiałem popracować z Cordobą, Samuelem i paroma innymi graczami potrzebującymi treningu, ale przygotowywaliśmy się do meczu z Romą bez pięciu podstawowych zawodników. To nie było łatwe, ale muszę być szczery i powiedzieć, że sytuacja naszych przeciwników niewiele różni się od naszej. Oni również mają mnóstwo piłkarzy w reprezentacjach, którzy są dla nich fundamentalni."[hide]
"Nasza sytuacja w obronie jest nieprawdopodobna - gdy przybyłem do Appiano Gentile, znalazłem Cordobę i Samuela na siłowni po ich operacjach więzadeł krzyżowych i zobaczyłem Chivu w szpitalu w Pavii po jego operacji barku i jak dotąd nie mogliśmy zagrać dwóch meczów pod rząd z tymi samymi stoperami. Jeśli zapytacie mnie, jaka para środkowych obrońców jest najlepsza, nie będę mógł odpowiedzieć, mimo że spędziłem tu już cztery miesiące."
"Samuel dopiero co wrócił, nie sądzę, aby Materazzi był gotowy, Rivas miał operację i będziemy musieli sprawdzić, jak Chivu czuje się po powrocie z reprezentacji. Nie chcę jednak szukać wymówek. Musimy grać dobrze i znaleźć równowagę."
Zbyt wcześnie na mecz z Romą? Dopiero sześć kolejek za nami, a drugie w tym sezonie starcie Interu z Romą będzie miało duże znaczenie.
"Dla mnie te mecze nigdy nie przychodzą za wcześnie. Pamiętam na przykład, że sezon w Anglii zacząłem meczem Chelsea - Manchester United. Był 15 sierpnia i była to okazja, aby dobrze zacząć sezon. Dlaczego nie może być tak tutaj? Takie mecze najbardziej wszystkich elektryzują, ale ostatecznie nie są decydujące na końcu. Mistrzostwo to mecz za meczem."
"Nie ma wątpliwości, że nasz start w Serie A jest cięższy. Na początku sezonu mamy mecze z Sampdorią, Milanem, Romą i Fiorentiną (Inter zmierzy się z Fiorentiną w 9 kolejce w ostatnich dniach października - przyp. red.), a te drużyny nigdy nie jest łatwo pokonać - pokazuje to, jak bardzo trudne są te mistrzostwa. Będzie dobrze, jeśli uda nam się je zakończyć na znakomitej pozycji."
Inter zmierzy się z Romą w tym sezonie drugi raz po wygranej Nerazzurrich w karnych w meczu o Superpuchar Włoch.
"Myślę, że Roma to wspaniała drużyna ze stabilnym trenerem, który pracował z tymi samymi zawodnikami przez wiele lat. W tym momencie znajdują się w małej destabilizacji, musieli zmienić taktykę, ponieważ wyniki nie były równe i nie mieli Tottiego. Nasz zespół boryka się z kontuzjami i zawieszeniami, ale na boisku udaje się pewnie zachować balans. Jesteśmy tak stabilni, ponieważ wiemy, co mamy osiągnąć. Musimy tylko w spokoju pracować."
Kapitan Romy, Francesco Totti, będzie mógł powrócić po kontuzji właśnie w niedzielnym meczu.
"Wiecie lepiej ode mnie, ile Totti znaczy dla Romy, dla Serie A i dla jego kolegów z drużyny, ale nie zmienię swojej taktyki z jego powodu."
"Koncentruję się na mojej drużynie i na naszym meczu. Chcę, żeby Totti zagrał, gdyż jest najlepszym graczem we włoskich mistrzostwach, jeśli weźmiemy pod uwagę spektakularność i jakość gry, lecz my zawsze wychodzimy na murawę po zwycięstwo i nie zamierzamy zmieniać naszej postawy. Przegraliśmy z Milanem i zremisowaliśmy z Sampdorią, ale nasza mentalność się nie zmieniła. Chcemy wygrać wszystkie mecze, w domu i na wyjeździe."
Komentarze (10)