
Lautaro Martinez o krok od kolejnego rekordu. Napastnik Interu zdobył w tym sezonie w lidze 9 bramek i brakuje mu tylko jednej, aby po raz szósty z rzędu osiągnąć dwucyfrową liczbę bramek.
- Ta 10 jest wypisana na jego plecach i z tą samą liczbą Lautaro Martinez może napisać kolejny nowy rozdział w historii Interu: jeszcze jeden gol i będzie to szósty sezon w Serie A z dwucyfrową liczbą bramek dla Nerazzurrich. Nikomu nigdy nie udało się tego dokonać wśród obcokrajowców Interu: Istvan Nyers, skrzydłowy Nerazzurrich i Mauro Icardi, rodak Lautaro, zatrzymali się na pięciu takich sezonach. Kapitan Nerazzurrich jest na dobrej drodze, aby wyprzedzić obu tych zawodników. Nie trzeba dodawać, że dokonanie tego w niedzielę, w derbach Włoch na stadionie w Turynie, byłoby czymś wyjątkowym, również dlatego, że myśli Lautaro na ten temat są dobrze znane: „Kiedy padają gole i wygrywa Inter, szczęście jest podwójne. Pracuję z zamiarem pomocy moim kolegom z drużyny." - wyjaśnia La Gazzetta dello Sport.
W tym sezonie, przez wysiłki w Copa America, Argentyńczyk zaczął bardzo powolnie zdobywanie bramek, ale w 2025 r. zwiększył obroty, osiągając cel ciągłością. Lautaro ma nadzieję na szósty z rzędu sezon z dwucyfrową liczbą goli, zrównując się z Vierim i Boninsegną, a Altobelli (8 sezonów z rzędu) oraz Lorenzi i Meazza (9) są celem na przyszłość.
Komentarze (2)