
Wczoraj w finałowym meczu Mistrzostw Świata w Katarze zmierzyły się ze sobą reprezentacje Argentyny oraz Francji. Drużyna z Ameryki Południowej zwyciężyła po konkursie rzutów karnych i tym samym zawodnik Interu, Lautaro Martinez, został Mistrzem Świata. Argentyńczyk był bardzo wzruszony po zakończonym meczu i ciężko było mu rozmawiać z dziennikarzami. Oto jednak fragmenty wypowiedziane przez napastnika Interu:
- Dziękuję wszystkim, Argentyńczykom, mojej rodzinie, całemu zespołowi, sztabowi technicznemu...
- Dziękuję szczególnie mojej rodzinie, która była obecna na trybunach. Mojej mamie, która oglądała mnie z sercem eksplodującym z radości. Mam nadzieję, że moja babcia, która nie przeżywa ostatnio dobrych chwil również mnie oglądała i to zwycięstwo doda jej sił. Dziękuję także mojemu bratu oraz reszcie członków rodziny, którzy latali ze mną po całym świecie. I na koniec chciałbym podziękować mojej córce Ninie, która zmieniła moje życie.
Komentarze (7)
Taki Kane chetnie by sie z nim zamienil.
Poza tym ten strzal w dogrywce finalu rowniez dal wiele bo umozliwil Messiemu zdobycie gola
Jak dla mnie Lautaro mial bardzo duze znaczenie decydujace znaczenie.
Pomyśl dzieciaku, że cały mental tej reprezentacji właściwie budował się przez 4 ostatnie lata i Lauti był jednym z kluczowych zawodników, który strzelał dużo bramek, od Copa America jest absolutnie podstawowym napastnikiem swojej reprezentacji.