
Przemawiając do mikrofonów DAZN po zwycięstwie nad Lecce, Lautaro Martinez - kapitan Interu - tak mówił o meczu i swoich 101 golach w barwach Nerazzurrich:
- Zwycięstwo wiele znaczy, ponieważ mamy ważną ciągłość i gramy świetny futbol: jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ wykonujemy doskonałą robotę, ale to jeszcze nie koniec.
- 101 bramek? To coś niesamowitego. Wszystko się zaczęło od wyjazdu z domu w wieku 15 lat i nie sądziłem, że doświadczę tego wszystkiego: to dzięki pracy i poświęceniom mojej rodziny, wszystko im zawdzięczam. Sekretem jest praca i ciągła chęć poprawy oraz pomoc kolegom z drużyny. Muszę się rozwijać, ponieważ jestem młody i mam jeszcze dużo możliwości. Cieszę się z teraźniejszości, ale wciąż skupiamy się na kolejnych trofeach.
- 36 goli w tym sezonie w lidze? Spróbuję, ale najważniejsze jest to, że Inter wygrywa. To niezwykła liczba, robię to, co do mnie należy i jestem szczęśliwy, ponieważ gole pomagają drużynie. Czy jest to najsilniejszy Inter? Po finale Ligi Mistrzów Inter dojrzał i bardzo się poprawił, ale nie możemy stać w miejscu. Musimy podnosić poziom każdego dnia i próbować stworzyć trenerowi jak największy ból głowy przy ustalaniu wyjściowej jedenastki.
Komentarze (3)