
Lautaro Martinez ustalił wynik dzisiejszego meczu z Udinese trafiając na 4:0. Oto co miał do powiedzenia kapitan Nerazzurrich po meczu:
- Tak bardzo brakowało mi gola na San Siro, że próbowałem na wszystkie sposoby. Trafiłem w słupek, złapali mnie w polu karnym, a potem próbowałem strzałem z dystansu. Wiemy, że Inter musi wygrać, to jest najważniejsze. Przy golu straciłem piłkę w kontrataku, ale odzyskałem ją i ruszyłem biegiem: zobaczyłem przestrzeń i kopnąłem, cieszę się, że zdobyłem bramkę. W tym roku dużo pracujemy nad odzyskiwaniem piłki w pressingu, ważne jest, aby mieć więcej okazji. Nie wiem, ile bramek uda mi się strzelić w 2023 roku, mam nadzieję, że wiele, ale najważniejsze jest, aby zawsze pomagać kolegom z drużyny. W tym roku zdobywam wiele bramek, ale to także dzięki temu, na co pozwalają mi koledzy z drużyny. Zdobyłem wiele bramek dzięki nim, musimy kontynuować tę ścieżkę: nie obchodzi nas, kto strzela gole, ważne jest, aby zawsze zdobywać trzy punkty. Wciąż mamy wiele do zrobienia, musimy zawsze aspirować do tego, by robić więcej i poprawiać się. Ten wielki klub musi przyzwyczaić się do zdobywania tytułów i gry w finałach, robimy to od dawna i chcemy kontynuować tę drogę. Jestem dumny z tego zespołu.
Komentarze (7)
A Pan Lautaro sam to odebrał, wypracował, huknął. Nisko się kłaniam.
mentalita!