
Simone Inzaghi może w najbliższym czasie otrzymać do gry nie tylko Barellę, ale także Tajona Buchanana, który nie gra już od trzech miesięcy po złamaniu kości piszczelowej, doznanej podczas Copa America.
Jak potwierdziła La Gazzetta dello Sport, Kanadyjczyk, który był nieobecny od lipca, jest już prawie w pełni zdrowy.
Były gracz Club Brugge pracował wczoraj osobno, podobnie jak Barella, ale sytuacja będzie monitorowana z dnia na dzień. Inzaghi może powołać go już na domowe spotkanie 20 października z Romą lub trzy dni później na wyjazdowy mecz Ligi Mistrzów przeciwko Young Boys.
Trener Nerazzurrich umieścił go na liście UEFA kosztem Palaciosa i Correi, dlatego zawodnik może grać w Lidze Mistrzów.
Komentarze (3)
Fajnie, że wraca do zdrowia ,bo to w sumie najważniejsze ,ale co on dać ma drużynie na LB ? za wuja nie wiem .