
Po sukcesie na Stadio Olimpico, Inter wyrusza dziś na poszukiwanie piątego z rzędu zwycięstwa po derbowej porażce.
Passa rozpoczęła się od meczu z Udinese, a następnie była kontynuowana z Crveną Zvezda, Torino i właśnie Romą. Trzy obowiązkowe punkty przeciwko Young Boys - podkreśla Gazzetta - również dlatego, że następnie w kalendarzu trzeba będzie stawić czoła Arsenalowi, RB Lipsk i Leverkusen, przed styczniowymi meczami ze Spartą Praga i Monaco.
Inzaghi nie rezygnuje jednak z rotacji i postanawia dać złapać oddech Bastoniemu, Dimarco, Thuramowi i Lautaro. Pół-rewolucja, również biorąc pod uwagę absencje Acerbiego i Calhanoglu (plus Asllani i Buchanan). Atak powierzony Arnautovicowi i Taremiemu (Correi nie ma na liście zawodników zgłoszonych do UEFA).
- W Pucharach Inter nigdy (prawie) nie zawodzi. A w głowach wszystkich wciąż jest sportowa złość po nocy w Madrycie z marca ubiegłego roku przeciwko Atletico. Naprzód więc! - czytamy w gazecie.
PRAWDOPODOBNY SKŁAD INTERU (3-5-2): Sommer; Pavard, De Vrij, Bisseck; Dumfries, Frattesi, Barella, Mkhitaryan, Carlos Augusto; Taremi, Arnautovic.
Komentarze (1)