Gdy Inter zakończy swój udział w Lidze Europy, to wtedy Beppe Marotta wraz ze swoimi współpracownikami rozpocznie realizację zadań postawionych mu na najbliższe mercato. To, co będzie musiał zrobić dyrektor Interu opisują dziennikarze La Gazzetty dello Sport.
Transfery do klubu
Jak przed każdym sezonem zespół trzeba wzmocnić na najsłabszych pozycjach. Uzgodniono, że kadrę powinien wzmocnić kolejny napastnik, dwóch środkowych pomocników, lewy wahadłowy oraz środkowy obrońca.
Jeśli chodzi o atak, to Interiści najpoważniej myślą o sprowadzeniu Edina Dzeko. Bośniacki napastnik może być ofiarą cięć budżetowych w Romie, a Inter pomimo fiaska ubiegłorocznych negocjacji nie zrezygnował ze snajpera. Należy pamiętać, że Nerazzurri zaproponowali kontrakt Edisonovi Cavaniemu, a Urugwajczyk nie zdecydował jeszcze, gdzie będzie grać w przyszłym sezonie. Sporadycznie media przypominają o Pierrze-Emericku Emiliano Aubameyangu, ale Gabończyk zapewne zostanie na kolejny sezon w Arsenalu.
Środek pomocy wymaga największych wzmocnień. Marotta negocjuje wymianę z Tottenhamem, wedle której do Mediolanu miałby przenieść się Ndombele, a w przeciwnym kierunku udałby się Skriniar. Wciąż nie sfinalizowano przenosin Sandro Tonalego, ale wydaje się, że jest to tylko kwesta czasu. W zespole Conte drugą szansę może dostać Radja Nainggolan wracający z wypożyczenia do Cagliari. Wciąż możliwe są przenosiny do Mediolanu Arturo Vidala.
Faworytem Interistów, jeśli chodzi o pozycję nowego lewego wahadłowego, jest wciąż niezmiennie Emerson Palmieri. Wydaje się jednak, że Włoch brazylijskiego pochodzenia wyląduje w innym zespole. Kolejnym możliwym transferem jest Robin Gosens. Inter obserwuje rozwój sytuacji i w dogodnych warunkach zapewne włączy się do negocjacji w sprawie transferu Niemca. Przyjście Juniora Firpo jest powiązane z odejściem do Barcelony Lautaro Martineza. Codziennie prasa spekuluje o nowych kandydatach na lewą stronę Interu, ale zazwyczaj na spekulacjach się kończy.
Marash Kumbulla oraz Chris Smalling – to zawodnicy, których typuje się jako nowych środkowych obrońców, którzy przyjdą przed rozpoczęciem nowego sezonu. Reprezentant Albanii wyceniany jest przez Hellas na 30 mln euro. Tyle nie chce płacić żaden zaineresowany nim klub. Ani Inter, ani Lazio. Utalentowany obrońca podobno preferuje transfer do Nerazzurrich i z tego powodu miał odrzucić w zimie możliwość przenosin do Biancocelestich. Smalling jest typowany do zastąpienia Skriniara, jeśli Słowak zostanie oddany do innego klubu. W ostatnich miesiącach mówiono także, o zainteresowaniu Armando Izzo z Torino. Jest to jednak zapewne opcja rezerwowa.
Transfery z klubu
W mercato Marotta będzie musiał zająć się sprzedażą niechcianych w klubie zawodników. Za takich uważa się: Joao Mario, Valentino Lazaro, Ivana Perisicia, Dalberta oraz Radję Nainggolana.
Lokomotiv nie zdecydował się wykupić Joao Mario. Mówiło się, że Portugalczyk może przenieść się do francuskiego Olympique Marsylia, ale temat ucichł. Na razie nie było wzmianek o zainteresowaniu pomocnikiem, ze strony innych klubów. Największą przeszkodą w wytransferowaniu piłkarza nie jest brak zainteresowania ze strony innych zespołów, ale pensja, którą pobiera były piłkarz Sportingu Lizbona w mediolańskim klubie. Zarabia on około 3.5 mln euro za sezon, co jest poza zasięgiem zdecydowanej większości zainteresowanych nim klubów.
Jeśli chodzi o chorwackiego skrzydłowego, to Inter wciąż czeka na decyzję Bayernu. Bawarczycy chcą go wykupić, ale nie za ustalone 20 mln euro, ale za maksymalnie 12 mln, co jest wbrew oczekiwaniom Włochów. Gdyby Niemcy ostatecznie z niego zrezygnowali, to następną ligą, w której będzie grał Perisic będzie zapewne Premier League. Właśnie z tamtego kierunku pochodzi najwięcej zainteresowanych nim klubów.
Valentino Lazaro po powrocie z Newcastle, wyląduje najprawdopodobniej ponownie w Bundeslidze. Austriakiem najbardziej interesuje się Borussia Moenchengladbach, która chce go wypożyczyć z opcją wykupienia po sezonie. Obrońcę chce równiez Schalke 04. RB Lipsk zdementowało informację, jakoby chciało pozyskać prawego obrońcę w najbliższym mercato.
Brazylijczyk Dalbert na kolejny sezon zostanie na wypożyczeniu we Fiorentinie. Pod koniec sierpnia ma odbyć się spotkanie na linii Inter- Fiorentina, podczas którego zostaną aprzedłużone wypożyczenia Biraghiego do Interu i Dalberta do Violi.
Radja Nainggolan zostanie sprzedany dopiero wtedy, gdy Antonio Conte po sezonie przygotowawczym określi, czy będzie chciał w nadchodzącym sezonie korzystać z umiejętności Belga. Jeśli nie, wtedy Marotta poszuka mu innego klubu.
Wymienieni do odejścia piłkarze, to zawodnicy, których przyszłość Marotta ma rozstrzygnąć w pierwszej kolejności. W razie dogodnej oferty Inter może oddać Matiasa Vecino. Po okresie przygotowawczym rozstrzygnie się definitywnie przyszłość Roberto Gagliardiniego. Jeśli jednak trafi się za Włocha oferta z tych „nie do odrzucenia ” odejdzie on z klubu.
Na wypożyczenia odejdą na pewno Sebastiano Esposito, Lucien Agoume i Pirola. Media codziennie podają nazwy klubów, które chcą ich wypożyczyć. Pochodzą one zarówno z Serie A jak i Serie B.
Komentarze (18)
In : Radu, Kumbulla, Hakimi, Gosens, Tonali, Ndombele, Sanchez, Dzeko, Biraghi (pomoć ma być przedłużone wyp).
Out : Rano, Gaglia, Vecino, Ninja, JM, Perisic, Lazaro, Dalbert, Valero, Berni, Karamoh, Pina, Longo, Gravillon itp itd.
Moim zdaniem środek obrony jest spoko, najmniej straconych w lidze w le też mało
Więc lewe wahadło
Tonalli , powrot Radji
4ty napastnik i kadra jest ok
Ale jak odejdzie bp Milan to trzeba ŚO