
Romelu Lukaku uważa, że zawsze wiedział, że Inter ostatecznie zdobędzie tytuł mistrza w sezonie 2020/21.
Przemawiając w wywiadzie "One For All" na Amazon Prime Video, 30-letni Belg zastanawiał się również nad tym, jak ocenia swoją karierę i swoje miejsce w zespole Nerazzurrich.
Lukaku był kluczowym graczem Interu, który zdobył tytuł Serie A w sezonie 2020/21. Belg poprowadził Nerazzurrich zarówno pod względem bramek, jak i asyst, zdobywając Scudetto po raz pierwszy od jedenastu lat. Belg był oczywiście bardzo ważnym graczem na boisku dla Interu w tamtym sezonie, ale równiezż w szatni i to w sensie symbolicznym. Energia i wiara Belga były zaraźliwe dla zespołu.
Nawet teraz Lukaku wydaje się wnosić tę samą jakość do Interu. Prezydent Steven Zhang przyznał, że Lukaku był jedynym zawodnikiem, który zawsze wierzył, że drużyna może dotrzeć do finału Ligi Mistrzów.
Były napastnik Evertonu i Manchesteru United Lukaku spojrzał wstecz:
- Wciąż pamiętam pierwszy dzień, w którym podpisałem kontrakt z Interem. Kiedy wylądowałem, pamiętam ludzi, pogodę, jedzenie... Moja rodzina czuła się tu dobrze. To było dla mnie wszystko. Po prostu dobrze się tu czułem. Gdybyśmy nic nie wygrali, żadnych trofeów, byłbym bardzo rozczarowany. To było to. To była motywacja do zwycięstwa.
- Utrata tytułu w moim pierwszym sezonie tutaj była bardzo gorzka. Ale nie mogę stać w miejscu, muszę iść dalej. Potem zostaliśmy mistrzami. Ok, wiedziałem, że będziemy mistrzami od pierwszego dnia. Moje treningi były wtedy... z ogromną motywacją. Byłem skupiony na końcowym efekcie. Czułem, że osiągnąłem kolejny poziom i to pomoże mi przez cały sezon. A kiedy to się stało, pomyślałem: „Udało się. Romelu, naprawdę to zrobiłeś".
- Czasami w życiu możesz być przedsiębiorcą, lekarzem, artystą, ale zawsze jest ten moment, ta piosenka, ten dzień. Każdy zawsze ma nadzieję na ten moment w swoim życiu. Ten moment, w którym myślisz: "Jestem tam, gdzie chcę być". I po raz pierwszy pokazałem swoje emocje na boisku. Czułem czystą radość. Byłem zachwycony.
Komentarze (3)