
Wywiadu dla prasy przed zbliżającym się spotkaniem ze szkockim Celticiem udzielił dziś szkoleniowiec Interu, Roberto Mancini. Oto co do powiedzenia dziennikarzom miał włoski szkoleniowiec Nerazzurrich.
- Musimy bardzo się postarać i zagrać na tym samym poziomie, jak kilka poprzednich spotkań. Oczywiście im mniej błędów popełnimy sami i im mniej okazji do zagrożenia naszej bramce otrzymają przeciwnicy, tym lepiej dla nas.Wiemy jednak, że będzie to trudne spotkanie.
- Trzy wygrane w lidze z rzędu? Nie mieliśmy nawet chwili by odpocząć. Wiemy, że mamy bardzo mało czasu przed następnym spotkaniem i ciężko pracujemy, by się do niego odpowiednio przygotować. Dzięki ostatnim wynikom mamy większą pewność siebie, wciąż jednak musimy uważać i nie możemy opuścić gardy. Musimy być całkowicie skoncentrowani w trakcie zbliżającego się spotkania, od pierwszego do ostatniego gwizdka.
- Kibice na San Siro są od zawsze bardzo ważną częścią tego klubu. To my naszymi występami musimy zachęcać ich do przychodzenia na stadion i wspierania nas. Jutro czeka nas trudne zadanie, musimy jednak dać z siebie wszystko co najlepsze. Celtic to waleczny zespół, który na pewno się nie podda.
- Mecz z Cagliari? Myślę, że odpowiednim będzie stwierdzenie, że byliśmy jeszcze odrobinę zmęczeni po meczu w Szkocji.Niemniej jednak wiem, że musimy poprawić kilka aspektów w naszej grze, szczególnie sposób utrzymywania się przy piłce, gdy jesteśmy na prowadzeniu.
- Gdy sam byłem zawodnikiem, to wolałem rozgrywać jak najwięcej spotkań w jak najkrótszym czasie. Drużyna odnalazła swój rytm a ostatnie zwycięstwa dodały nam sporo pewności siebie. Nasze wysiłki w końcu zaczynają przynosić pozytywne rezultaty. Pozycja w tabeli ligowej wciąż nie wygląda dobrze, szczególnie dla takiego klubu jak Inter. Mamy jednak zamiar to zmienić.
- Icardi? To zawodnik, który wciąż może się jeszcze rozwijać ze względu na swój młody wiek. Żaden 22-letni nie wie wszystkiego o byciu napastnikiem - jestem pewien, że Mauro może poprawić swoją grę w każdym aspekcie. Icardi może zostać za kilka lat jednym z najlepszych napastników na świecie.
- Uraz Handanovicia nie jest poważny. Naszym bramkarzem w LE zawsze był jednak Carrizo. Jestem zadowolony z jego występów. Kovacic? To zawodnik, który jest jeszcze bardzo młody i jednocześnie posiada już ogromne umiejętności. To bardzo zbliżona historia do tej związanej z Icardim. Do naszego składu powrócą również D'Ambrosio i Andreolli.
Komentarze (3)