
Roberto Mancini udzielił w piątek przedmeczowej konferencji prasowej w Appiano Gentile.
- Nasi kibice zawsze stali za zespołem, nawet w tych trudnych czasach. Chcemy podziękować im za wsparcie i jesteśmy smutni, że nie będą w stanie zobaczyć Interu w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wrócić jak najszybciej do wygrywania, na jaki klub zasługuje. Jutro musimy wygrać, tylko to się liczy. Chcemy zabezpieczyć czwartą lokatę. Nie będzie to proste, ponieważ przeciwnik przyjedzie tutaj nie mając nic do stracenia, będą grali jak opętani.
- Nie podobało mi się nasze nastawienie z początkowej fazy meczu przeciwko Lazio. Czasami chłopaki grają fantastycznie, innym razem popełniają błędy, ale to wszystko jest częścią procesu budowania drużyny. Jako trener masz nadzieję, że wszystko będzie szło perfekcyjnie, ale nie zawsze tak jest. Mogliśmy osiągnąć więcej w tym sezonie, ale wciąż brakuje czegoś, co pozwoliłoby osiągnąć wyższy poziom stabilności u siebie, jak na wyjeździe. Nie ma jednego wytłumaczenia dla naszych wyników - musimy poprawić się jako zespół, w szczególności w aspekcie mentalnym.
- Kiedy zaczynasz sezon, robisz wszystko, by wygrywać. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Teraz musimy rozważyć pozytywy jak i negatywy, i starać się, by nie powtórzyć tych samych błędów. Fakt, że byliśmy w górnej części tabeli przez 20 gier pokazuje, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty.
- Nie mogę teraz powiedzieć, ilu dokonamy zmian. Ubiegłego lata kupiliśmy kilku graczy, ale wiele osób zapomina, że również opuściło nas wielu zawodników. Klub ma nadzieję zatrzymać u siebie najlepszych, aby można było się dalej rozwijać. Obecna grupa ma swoje mocne strony i jedyne co potrzeba, to troszkę dodać. Sprowadzić takich graczy, którzy mogliby ponieść poprzeczkę w zakresie jakości i wytrzymałości. Moim priorytetem jest sprowadzenie Interu do wygrywania.
- Inter jak i Milan były kiedyś na szczycie światowego futbolu - oba zespoły tworzyły historię w tych rozgrywkach. Teraz ciężko je tam znaleźć i zajmie trochę czasu, zanim się odbudują, zwłaszcza w kontekście włoskiego futbolu, który ma więcej problemów niż pozostałe ligi.
Komentarze (15)