
Simone Inzaghi już w 30. minucie wczorajszego spotkania z Udinese dokonał zmian w składzie. Po słabej grze boisko opuścili wtedy Alessandro Bastoni i Henrikh Mkhitaryan. Swoją opinię na ten temat w wieczornym programie Sky Calcio Show wyraził były bramkarz, a obecnie telewizyjny ekspert, Luca Marchegiani.
- Uważam, że żółte kartki były tylko składową tej decyzji, a nie głównym powodem. Z zewnątrz trudno komentować tą sytuację, ale takie roszady mogą być uzasadnione kiedy przegrywasz 0-4 i chcesz wstrząsnąć składem. Jeśli trener chciał pobudzić drużynę, mógł poczekać do przerwy. Bastoni tuż przed zmianą miał świetną okazję na bramkę. Uważam, że to nie było dobre i myślę, że zawodnicy myślą podobnie. Według mnie to był błąd Inzaghiego.
Komentarze (10)
Nie robi zmian to od razu, że nie ma jaj. Robi zmiany to tez źle. Ja bym się do dymisji na jego miejscu podal.