
Łącząc się z DAZN, były sędzia piłkarski - Luca Marelli - omówił najbardziej kontrowersyjne decyzje z wczorajszego spotkania Inter-Genoa.
- Zły mecz w wykonaniu sędziego głównego. Epizod, który będzie najczęściej omawiany, to rzut karny przyznany Interowi, który został potwierdzony po interwencji VARu. Frendrup interweniuje w piłkę, uderza w nią z impetem, po czym dochodzi do starcia z Barellą. Nie było możliwości uniknięcia zderzenia. Sędzia słusznie zostaje zawołany do monitora przez VAR, po czym nie wiem dlaczego, decyduje się on podyktować jedenastkę. Żółta kartka dla Lautaro jest całkowicie niezasłużona, Argentyńczyk po prostu nie powinien był jej ujrzeć.
Komentarze (12)
Żółta kartka Lautaro absurdalna, bo kontakt był ewidentny i Lautaro zaraz po nim wstał, bo toczyła się akcja.
1. Jak to możliwe, że "Frendrup interweniuje w piłkę" skoro do kontaktu doszło po oddaniu strzału przez Barellę?
2. "Nie było możliwości uniknięcia zderzenia" - Panie, nie było możliwości, bo obrońca Genoi wjechał z pełnym impetem na wślizgu, co sam Pan przyznajesz.
Żywię nadzieję, Panie Marelli, że Pan przeczytasz ten komentarz i się wytłumaczysz z tych głupot.