
Po zwycięstwie z Juventusem w Superpucharze, Inter przygotowuje się do spotkania z Bianconerimi w kolejnym meczu, którego stawką będzie trofeum. Nerazzurri zmierzą się z drużyną Allegriego w środę o 21:00 na Stadio Olimpico w finale Coppa Italia. Będzie to również szczególne wyzwanie dla menedżera Giuseppe Marotty, który musi zmierzyć się ze swoją przeszłością.
Oto słowa Marotty w przeddzień finału Coppa Italia dla Sky Sport:
Po raz pierwszy drużyna Interu musi zmierzyć się z dwiema kontrastującymi ze sobą i bardzo silnymi rzeczywistościami, jakimi są liga i Coppa Italia, które trzeba rozegrać w ciągu tygodnia - 10 dni: to normalne, że pojawia się niezwykłe napięcie. W ciągu ostatnich kilku dni zauważyłem, wraz z Inzaghim, Ausilio i Baccinem, bardzo spokojną atmosferę w drużynie. Atmosfera, w której motywacja była bardzo silna, a wszystkie elementy składowe chcą dać sobie i licznym kibicom, którzy będą nas śledzić, coś wyjątkowego
O Dybali: Moim zdaniem to świetny zawodnik i wszyscy wiedzą, że jest dostępny z wolnego transferu. Myślę, że jest on pożądany przez wiele klubów. W tej chwili mamy bardzo dobry dział ofensywny z pięcioma zawodnikami, którzy współtworzą najlepszy atak: jesteśmy drużyną, która strzeliła najwięcej bramek, więc z tego punktu widzenia nie mamy żadnych szczególnych problemów. Mimo to doceniam zalety Dybali.
O rynku transferowym Interu: Mamy młodego i bardzo dobrego trenera, Inzaghiego, który w tym sezonie zdobył nowe doświadczenia. Mamy grupę, twardy trzon młodych i nie tak młodych zawodników, którzy reprezentują coś pozytywnego. Musimy wykorzystać je w najlepszy możliwy sposób, a z Piero Ausilio i Baccinem będziemy musieli wykorzystać nadarzające się okazje. W dzisiejszych czasach nie można sobie wyobrazić, aby zespół z Włoch dokonywał dużych inwestycji. Musimy oszczędnie pracować nad inwestycjami i znaleźć funkcjonalnych graczy w dobrze zdefiniowanym zespole.
O Perisiciu: On ma chęć pozostania, my również mamy chęć go uszczęśliwić. Nie oznacza to, że rozdajemy pieniądze - jesteśmy oszczędni, ale powiedzmy, że jestem bardzo pewny, że nasza współpraca może zostać ponownie przedłużona.
O przenosinach Haalanda do Manchesteru City: Czujemy gorycz, ponieważ do lat 2000 byliśmy El Dorado światowego futbolu. Dziś nie jesteśmy już tak konkurencyjni jak kiedyś. Angielski futbol jest najbogatszy i najbardziej konkurencyjny.
O Dżeko: To naprawdę wielki profesjonalista, który bardzo szybko wkomponował się w kontekst naszej drużyny. Pomógł Lautaro i Correi, wnosi wiele piłkarskiej mądrości.
Komentarze (2)