
Beppe Marotta był gościem w radiu GR 1 Sport. Dyrektor Interu pytany był w czasie trwania jednego z programów o ostatnie kontrowersje sędziowskie związane z meczem Nerazzurrich z Hellasem, a także o mistrzostwo zimy. To znaczy o to, co mediolańczycy muszą zrobić, aby w lecie świętować zdobycie Scudetto.
Inter był mistrzem zimy 18 razy, a na koniec sezonu 11 razy wygrał Scudetto. Co należy teraz zrobić, aby zdobyć 12 Scudetto po mistrzostwie zimy?
- Musimy kontynuować obraną drogę, która jest niczym innym jak owocem wielkiej kultury pracy. Wielkiego poczucia przynależności, wsparcia fanów i wielkiej solidności klubu, który za nimi stoi. Wierzę, że wszystkie te elementy pomagają wygrywać i postaramy się w pełni je wykorzystać.
O kontrowersjach związanych z sędziowaniem. Czy dużo czasu poświęca się w tym temacie Interowi?
- To normalne, w tej chwili jesteśmy lisem. A lis musi być sprytny. Zdolny do omijania strzałów i pocisków myśliwych, taka jest teraz nasza rola. Bycie mistrzem zimy jest jak pyrrusowe zwycięstwo. Nie mówi nam, że ostatecznie wygramy ligę, ale jesteśmy tutaj dzisiaj, aby radzić sobie nawet z takimi kontrowersjami bez urazy i złości. Jestem w futbolu całe życie i takie sytuacje zawsze się zdarzały. Dojrzałość, sumienność i kompetencje powinny dać nam siłę, by poradzić sobie z tym w jak najlepszy sposób.
Komentarze (3)