
Martin Caceres to najbardziej pożądany wolny agent we Włoszech. Urugwajczyk pod koniec zamkniętego niedawno letniego mercato był bardzo mocno łączony z przenosinami do Interu Mediolan. Jeśli wierzyć prasowym doniesieniom jego formę oraz kondycję fizyczną kwestionował nowy coach nerazzurrich Frank de Boer.
Dzisiejsze wydanie Tuttosport rzuca nowe światło na sytuację byłego defensora Starej Damy. Turyńska gazeta twierdzi, że Caceres po kontuzji ścięgna Achillesa będzie dopiero w pełni zdrowy w listopadzie bieżącego roku.
Według dziennikarzy w styczniowym okienku mocno o niego zabiegać będą Inter, Napoli oraz Fiorentina.
W chwili obecnej Urugwajczyk trenuje indywidualnie w Como.
Komentarze (9)