
Przyszedł czas inauguracji sezonu 2014/15. W meczu 1. kolejki włoskiej Serie A, Inter zmierzy się z Torino. Na konferencji przedmeczowej na pytania dziennikarzy odpowiadał trener Nerazzurrich, Walter Mazzarri. Oto cały jej zapis:
Jaki Inter wystąpi przeciwko Torino?
- Mamy do odbycia trening przedmeczowy. Muszę powiedzieć, że zmierzymy się z dobrą ekipą, która posiada wspaniałego trenera. Jestem ciekaw co pokażą moi chłopcy przeciwko takiej drużynie. Okres przygotowawczy pokazał wiele, teraz chcemy pokazać naszą wizję futbolu.
Czy to Inter, którego oczekiwałeś?
- Jestem zadowolony ze wszystkiego. Ekonomicznie wszystko poszło dobrze, zarząd spełnił moje prośby. Powtarzam - jestem zadowolony.
Czy zespoły z czołówki są bardziej wyrównane?
- Myślę o moim zespole i na początku nie zamierzam zwracać uwagi na inne drużyny. Oprócz Juventusu, Napoli i Romy myślę, że są jeszcze cztery, może pięć drużyn, które prezentują podobny poziom. Ten sezon będzie bardziej wyrównany niż ostatni.
Czy Guarin zostanie powołany na najbliższe spotkanie?
- Oczekujcie powołanych już wkrótce. Jest jeszcze czas na zdecydowanie o formacji i wszystkim innym.
Inter ma w tym sezonie silniejszą drużynę, bardziej zaadoptowaną do Twojej filozofii gry?
- Oczywiście. Wiedziałem czego chcę budując tę drużynę. Rozmawiałem już z zawodnikami i wiedzą czego oczekuję w tym sezonie. Chcemy być lepsi niż ostatnio.
Gary Medel zasłużył na jutrzejszy występ?
- Tak, on całkowicie mnie zaskoczył. Prawdopodobnie jutro zadebiutuje.
Czy Kovacic zagra znów tuż za napastnikami?
- W ostatnim meczu przeciwko zagrał fantastycznie. Może grać zarówno w środku pomocy, jak i jako trequartista. Ciągle szukamy pozycji, która będzie dla niego najlepsza. On wie, czego oczekuje i ma coraz większą wiarę w swoje umiejętności. Jest na najlepszej drodze do bycia wspaniałym piłkarzem.
Bonazzoli zostanie powołany?
- Prawdopodobnie tak.
Co sądzisz o Dodo?
- Podobają mi się zarówno jego umiejętności techniczne, jak i fizyczne. Jest jeszcze młody. Poza tym jest Brazylijczykiem, potrzebuje jeszcze wiedzy taktycznej. Spróbuję mu pomóc pod tym względem. Musi pracować nad tym cały czas. Myślę, że staje się coraz lepszy, a nasza wizja gry pomoże mu w pokazaniu jego charakterystycznych cech.
Pod jakim kątem zespół musi się poprawić?
- Kiedy jesteś na pewnym poziomie gry, nie możesz pozwolić sobie na bycie gorszym. Musisz cały czas stawać się lepszym pod każdym względem.
Czujesz większą presję niż w ostatnim sezonie?
- Pracujemy razem i czuję się bardziej odpowiedzialny.
Czy Medel i M'Vila mogą grać razem z taktycznego punktu widzenia?
- Obaj mają różne cechy. M'Vila jest graczem, który lubi kreować grę, ale myślę, że nie byłoby problemu w ustawieniu ich koło siebie. W przyszłości planuję wprowadzić drobne zmiany w naszej taktyce.
Co myślisz o grupie Ligi Europejskiej, w której znalazł się Inter?
- St. Etienne jest drugie w Ligue 1. Drużyny z tej ligi to zawsze spore wyzwanie. Druga drużyna - Dnipro sprawiła mi problemy jeszcze, gdy byłem w Napoli. Zrobili spore inwestycje i mecze przeciwko tej ekipie nie będą proste. O klubie z Azerbejdżanu wiem niewiele.
Którzy gracze mogą być kluczowi w meczu z Torino?
- Ważni mogą być zawodnicy, którzy grali w Islandii. Mimo wszystko cały klub bierze odpowiedzialność za wynik. Wzmocniliśmy się i co ważne mam do dyspozycji 22 potencjalnych graczy pierwszej jedenastki. Kto będzie najlepszy w danej chwili, ten będzie grać. Kovacic i Hernanes będą bardzo ważni. Wciąż czekam na Palacio, ponieważ jego rola w zespole jest fundamentalna. Handanovic jest świetnym graczem, Vidic i Juan Jesus również. To są gracze, którzy wywarli na mnie najlepsze wrażenie na ten moment.
Torino zaczęło sezon w podobnym czasie, co Inter. Jakie są ich najmocniejsze strony? Złożyłeś prośbę o niepowołanie Palacio do reprezentacji na najbliższe mecze towarzyskie?
- Torino ma świetnego trenera. Ich mocną stroną jest zawziętość - nigdy nie odpuszczają. Są drużyną, która może stworzyć problem każdemu. Chcemy jednak pokazać, że staliśmy się lepsi.
- Tak, Rodrigo zostanie tutaj z nami. Zgodził się ze mną w tej kwestii. Uważam, że potrzebuje odpoczynku. Chcę, żeby był gotowy do gry w 100%. Mam nadzieję, że skorzystam z niego w meczu z Sassuolo.
Liga Mistrzów to cel na następny sezon?
- Nie wyznaczam celów. Chcę tylko, by moja drużyna dawała z siebie wszystko. Chcę, żeby grali jak najlepiej przez 38 meczów. Na analizy przyjdzie czas po sezonie.
Chciałbyś pogodzić się z Lavezzim w przyszłości?
- Jest świetnym graczem, w barze także (śmiech). On nie jest graczem Interu. Musicie spytać Ausilio o jego charakter.
Wielu ekspertów przewiduje, że Inter będzie wielką niespodzianką w tym sezonie. Czy ten fakt motywuje Cię i czy zgadzasz się z nimi?
- Po pracy, jaką wykonaliśmy w okresie przygotowawczym, głównie w Ameryce, jestem w stanie zrozumieć ich opinie. Nie chcę jednak wygłaszać swojego stanowiska. Mimo wszystko jestem optymistą, zawsze nim byłem. W motywowaniu graczy, w dawaniu poczucia wartości, w organizowaniu drużyn lepszych i gorszych. Z tymi cechami zawsze szło mi dobrze i mam nadzieję, że tak będzie również teraz. Prognozy zostawiam dla innych.
Komentarze (3)