Oczy wszystkich kibiców na całym świecie zwrócone są obecnie na zamieszanie związane z Super League. Gdzieś pośród tego zamętu wystartowała 32. kolejka Serie A, w której Inter rozegra wyjazdowe spotkanie ze Spezią Calcio. W środę o godzinie 20:45 kibice Nerazzurrich będą mogli chociaż na chwilę zająć się czymś innym, niż sprawdzaniem wiadomości na temat nowego tworu, który prawdopodobnie jeszcze szybciej niż powstał, zakończy swoją działalność. Inter może postawić kolejny ważny krok na drodze do Scudetto.
Beniaminek blisko utrzymania
Dla gospodarzy tego pojedynku obecny sezon jest pierwszym w historii spędzonym na poziomie Serie A. Wielu widziało w drużynie prowadzonej przez trenera Vincenzo Italiano kandydatów do spadku, ale na ten moment wydaje się, że ekipa Aquilottich uniknie relegacji i kolejne rozrywki również spędzi na najwyższym poziomie we Włoszech.
Spezia potrafiła w tym sezonie napsuć krwi rywalom uznawanym za faworytów. Udało im się pokonać m.in. Napoli, Sassuolo, czy Milan. W ostatnich spotkaniach ekipa z Ligurii grała w kratkę, ale udało im się zwyciężyć w ważnych bojach z drużynami, które również walczą o pozostanie w elicie. Dzięki temu zespół trenera Italiano zajmuje obecnie 14. pozycję w ligowej stawce. Problemem gospodarzy tego pojedynku z pewnością jest jednak gra w defensywie i duża liczba straconych bramek. Spezia aż 59 razy dała sobie wbić piłkę do własnej bramki, co jest trzecim najgorszym wynikiem w lidze.
Aquilotti starają się grać otwarty i odważny futbol. Największe zagrożenie pod bramką rywali potrafią stworzyć M'Bala Nzola, który zdobył już w tym sezonie 9 bramek, czy Emmanuel Gyasi, który sześciokrotnie zaliczał asystę przy trafieniach kolegów.
Rozpędzony express miminalnie wyhamował
Inter w niedzielę przerwał zwycięską passę. Nerazzurri w wyjazdowym starciu z Napoli zremisowali 1-1, ale chyba nikt w ekipie z Mediolanu nie był z powodu takiego rezultatu szczególnie zły. Znajdujący się daleko za plecami Interu Milan wprawdzie minimalnie zniwelował stratę, ale nadal wynosi ona aż 9 punktów, co przy siedmiu kolejkach do końca i trudnym terminarzu Rossonerich wydaje się praktycznie niemożliwe do odrobienia.
Nerazzurri zachowują spokój i rozsądek, a z wypowiedzi medialnych bije jasny przekaz - medale jeszcze nie wiszą na naszych szyjach. Kolejną przeszkodą do pokonania jest Spezia. Antonio Conte ma praktycznie cały skład do swojej dyspozycji, a niedostępni jedynie będą Aleksandar Kolarov i Arturo Vidal, którzy jednak w ostatnim czasie nie odgrywali ważnej roli w ekipie Nerazzurrich.
Włoski szkoleniowiec nie zmienia swojego sposobu na grę, dlatego nie zobaczymy w środowym spotkaniu wielu zmian w składzie. Być może jedyną z nich będzie powrót do wyjściowej jedenastki Ivana Perisicia.
Przewidywane składy:
Spezia (4-3-3): Provedel; Ferrer, Terzi, Ismajli, Marchizza; Pobega, Ricci, Maggiore; Farias, Piccoli, Gyasi
Inter (3-5-2): Handanovic; Skriniar, de Vrij, Bastoni; Hakimi, Barella, Brozovic, Eriksen, Perisic; Lautaro Martinez, Lukaku
Transmisja:
Spotkanie Spezia - Inter transmitowane będzie na kanale Eleven Sports 4.
Ostatnie spotkania:
Obie drużyny w dotychczasowej historii mierzyły się tylko raz. W grudniu ubiegłego roku Nerazzurri pokonali Spezię 2-1.
Komentarze (9)
Forza Inter