Trener Sampdorii, Sinisa Mihajlovic niedługo po ostatnim gwizdku sędziego w spotkaniu przeciwko Interowi udzielił krótkiego wywiadu dla Rai Sort oraz Sky Sports. Oto, co miał do powiedzenia dziennikarzom:
- Nie wiem czy moi piłkarze zagrali dzisiaj na miarę swoich możliwości, ale jestem przekonany, że mieliśmy do czynienia z chyba najlepszym Interem w tym sezonie. Mieliśmy dużo szczęścia, w dodatku było to nasze czwarte zwycięstwo z rzędu i dzięki tym wynikom jesteśmy na czwartym miejscu w tabeli. Myślę, że zasługujemy, aby być na tej pozycji. Fani są zachwyceni, ale musimy twardo stąpać po ziemi.
- To był trudny mecz, ale daliśmy radę. Uważam, że remis byłby bardziej sprawiedliwy. Wokół zespołu da się zauważyć duży entuzjazm, lecz musimy uważać. To może być bardzo dobry sezon dla nas.
Na koniec Mihajlowić żartobliwie wypowiedział się na temat Roberto Manciniego.
- Nie rozmawiałem jeszcze z Mancinim. Może pewnego dnia będziemy razem mieć zespół gdzie Roberto będzie dyrektorem, a ja trenerem.
Komentarze (3)
Jestem pewny, że gdybyśmy mieli nieco więcej szczęscia i wygralibyśmy np. 1-0 to większość "kibiców" na tej stronie spuszczałaby się z zachwytu jak dobrze gramy, a tak to nic tylko krytyka.