
Jutro odbędzie się drugi półfinałowy mecz Superpucharu Włoch pomiędzy Interem a Lazio. Przed tą potyczką odbyła się tradycyjna konferencja prasowa, na której Simone Inzaghi odpowiadał na pytania razem z Henrikhiem Mkhitaryanem. Oto zapis rozmowy dziennikarzy z Ormianinem:
- Miło jest grać w takich spotkaniach. Musimy dać z siebie wszystko, by jutro wygrać, a potem będziemy myśleć o finale, w którym nic nie jest przesądzone. Zmienia się teraz w meczu z nimi to, że kiedy mierzyliśmy się z Lazio ostatnio w Serie A oni byli w trudnym dla siebie momencie. Teraz są bardziej pozytywnie nastawieni psychicznie po pięciu zwycięstwach. Nie możemy zapomnieć, że walczymy o realizację naszych celów i dlatego zrobimy wszystko, aby wygrać ten puchar.
Jaki jest sekret twojej formy?
- Może czuję się zmęczony, ale tego nie okazuję. Moją siłą są moi koledzy z drużyny, którzy pomagają mi w tym co robię. Jest też moja zasługa, że dbam o siebie inaczej niż wtedy, gdy byłem młodszy. Robię wszystko, aby grać jeszcze przez wiele lat. Przedłużyłem już swój kontrakt. Staram się lepiej pracować dla drużyny, aby osiągnęła ona nasze przedsezonowe cele.
Czy uczysz się grać na pozycji napastnika, gdy będzie taka konieczność?
- Nie przestaję się uczyć. Zawsze uczę się i staram się też czegoś nauczyć od moich kolegów napastników. Mogę grać nie tylko jako napastnik, ale także jako trequartista, obrońca, ponieważ każdego dnia masz okazję uczyć się, aby być lepszym.
Słowa Allegriego?
- Nie komentuję tych rzeczy. Skupiam się na naszych zadaniach. To co mówią inni trenerzy i zawodnicy nie ma znaczenia, ponieważ nie czytam takich rzeczy. Najważniejsze jest to, że wiemy do czego mamy dążyć. Mierzyć jak najwyżej. Wygrywać, wygrywać i jeszcze raz wygrywać, bo na końcu liczą się zdobyte trofea.
Komentarze (0)