
Każdy posiada swoich ulubionych zawodników, którzy występowali w Interze na przestrzeni lat. Postanowiliśmy rozpocząć cykl "Moja jedenastka Interu", w którym znane osoby, członkowie redakcji oraz zasłużeni użytkownicy strony będą dzielić się z Wami swoimi przemyśleniami na temat ulubionych składów i zawodników Nerazzurrich.
W pierwszej części cyklu zaprezentujemy składy wybrane przez Bartosza Kwolka oraz dwóch redaktorów naszego serwisu: DonDawido oraz maverika.
Bartosz Kwolek
Bartosz Kwolek to siatkarz, reprezentant Polski, mistrz świata z 2018 roku, zawodnik drużyny Verva Warszawa. Od najmłodszych lat jest również kibicem Interu, regularnie śledzącym wydarzenia z czarno-niebieskiego świata.
Skład Bartosza Kwolka:
Julio Cesar; Maicon, Materazzi, Cordoba, Zanetti; Stankovic, Cambiasso; Sneijder; Adriano, Milito, Eto'o
Ławka rezerwowych: Handanovic, Lucio, Vieira, Brozovic, Ibrahimovic
Trener: Jose Mourinho
Komentarz:
Moja jedenastka będzie składać się z zawodników, którzy grali w czasach, od kiedy zacząłem kibicować Interowi. Wiem, że było wielu zawodników lepszych i legendarnych, ale to moja jedenastka i mam nadzieję, że Wam się spodoba. Dyskusje i komentarz mile widziane.
Zaczynam oczywiście od Julio Cesara. Wybór był ciężki, bo Handa też dużo razy ratował nam "tyłek" ale jednak przez wzgląd na drużynę z 2010 roku, którą uwielbiałem wybieram Julio. Prawa obrona Javier Zanetti i tu bez komentarza. Legenda, która trwa do teraz. Na środku Marco Materazzi i Ivan Cordoba, w rezerwie Lucio. Materazzi i Cordoba to dwie legendy, które zostawiały serce na boisku i po prostu kochały Inter i pewnie dalej go kochają, a Lucio uwielbiałem za jego determinację. Potrafił włożyć głowę tam gdzie niejeden bałby się włożyć nogę. Lewy obrońca - tutaj miałem dużo problem, bo na tej stronie zawsze mieliśmy problem wiec przestawię na tę pozycję Javiera, a na prawej ustawiam Maicona.
Defensywny pomocnik - Esteban Cambiasso. Najbardziej niedoceniony zawodnik jeśli chodzi o cała układankę Interu. Zawsze był tam, gdzie trzeba. Gość od czarnej roboty. W środku również Dejan Stankovic. Dużo nie trzeba mówić - kolejna legenda, która była z zespołem na dobre i na złe. Dalej Wesley Sneijder. Uwielbiałem go. Jego przegląd pola idealnie wpasował się w Inter. Uwielbiałem oglądać jego crossowe podania. Rzuty wolne, różne - majstersztyk. W rezerwie zostawiam Vieirę i Brozovicia. Vieira - nasza "żyrafa". Uwielbiałem grać nim w PESa - noga ułożona jak mało kto i wielka głowa otwarta na wszystko. Brozo lubię za walkę, widać też, że zależy mu na losie Interu.
Napastników zawsze mieliśmy z najwyższej półki, dlatego wybór był ciężki. Zaczynam od Diego Milito. Napastnik środka pola karnego, sam wypracowywał sytuacje do strzelenia gola, kompletny napastnik. Głowa, noga, jemu było to obojętne. Adriano, czyli odpowiednik dzisiejszego Luka.ku, ale jednak z lepiej ułożoną nogą i lepszym dryblingiem. Chciałbym tutaj postawić również na Mauro Icardiego, ale za jego słowa znienawidziłem go, dlatego będzie tutaj Samuel Eto'o. Uwielbiałem naszego "dzika". Biegał, jakby płuca wymieniał co 15 minut. Zawsze zaangażowany, brakuje dzisiaj takich zawodników. Na ławce Zlatan. Bez patrzenia w papiery i którą stronę Mediolanu bardziej lubi, Ibra napastnikiem jest i będzie nietuzinkowym, którego lepiej jest mieć po swojej stronie na wojnie.
Trener - Jose Mourinho. Tutaj nie muszę się za dużo rozwodzić. Wzniósł Inter na wyższy level, jak i całą piłkę nożną. Pokazał, że brzydka piłka można wygrywać wszystko. Wycisnął z zawodników to, co najlepsze. Potrafił znaleźć im pozycje i miejsca na boisku, o których nikt nie miał pojęcia. Poza tym lubię go za szacunek do Interu i nienawiść do Juve (gest przy ostatnim meczu ligi mistrzów United z Juve).
To tyle. Zapraszam do komentarzy, co byście zmienili, może jakieś mniejsze, większe zmiany, na wszystko jestem otwarty. Zaznaczam, że skład jest robiony od momentu kiedy zacząłem interesować się Interem, czyli sezon 2007/2008.
DonDawido
Skład: Toldo; Maicon, Materazzi, Samuel, Zanetti; Cambiasso, Veron, Stankovic; Martinez, Ronaldo, Adriano
Komentarz:
GK: Francesco Toldo
Byli lepsi, byli tacy, którzy grali dłużej, ale żaden bramkarz nie zaskarbił tyle mojej sympatii, co Toldo. Mógł odejść do innego klubu, jednak przywiązanie do barw pomogło mu przełknąć ego i przyjąć rolę rezerwowego bramkarza. Charyzma, lojalność, a do tego zawsze równa forma.
RB: Maicon
Niezniszczalny, silny, świetny zarówno w obronie jak i w ataku. Zawsze dawał z siebie wszysko, a w swoim czasie był jednym z najlepszych (jeśli nie najlepszym?) prawym obrońcą na świecie. Do dziś pamiętam jak gasił Messiego i doprowadził go do takiej frustracji, że aż stracił przez to ząb.
CB: Marco Materazzi
Nie tylko świetny obrońca, ale też jeden z najbardziej charakternych i krewkich piłkarzy w historii klubu. Uwielbiam go za bezkompromisowość, miłość do klubu i bezczelność.
CB: Walter Samuel
Mur. Silny, waleczny, niemal bezbłędny w ustawianiu się i odbiorze. Mam też szczególną sympatię dla piłkarzy, którzy przychodzili do nas z łatką niewypałów lub piłkarzy u schyłku kariery, a u nas wspinali się na europejskie wyżyny.
LB: Javier Zanetti
Czy trzeba tutaj cokolwiek tłumaczyć?
CDM: Esteban Cambiasso
Waleczny, zawsze zostawiający wszystko na boisku. Podobnie jak Samuel przyszedł do Interu z nastawieniem, aby utrzeć nosa niedowiarkom i totalnie mu się to udało. Świetny w odbiorze, ale potrafił też rozegrać, kontrolować tempo gry.
CM: Juan Sebastian Veron
Elegancja, przegląd pola, doskonałe podania, kreatywność i boiskowa błyskotliwość. Veron jest jednym z moich ulubionych piłkarzy i cieszę się, że miałem okazję obserwować jego grę w barwach Interu. Choć nie zaprezentował szczytu swoich umiejętności, to wciąż był jedną z wyróżniających się postaci.
CM: Dejan Stankovic
Nie był wirtuozem techniki, nie był czarodziejem, ale boiskowa inteligencja, potężny strzał i wieczny ciąg na bramkę sprawiły, że pokonał wiele innych świetnych pomocników w walce o moje serce. Profesjonalista.
RCF: Lautaro Martinez
Z satysfakcją stwierdzam, że byłem jego zwolennikiem od samego początku i sukcesywnie, z meczu na mecz, zdobywał u mnie coraz większe uznanie. Do dziś twierdzę, że to on powinien grać w podstawowym składzie w końcówce zeszłego sezonu, kiedy to świetnie zastąpił Icardiego. Waleczny, przebojowy, z wyjątkowym instynktem w polu karnym. Piłka go szuka.
CF: Ronaldo
Ze względu na tego piłkarza zacząłem kibicować Interowi i niezmiennie pozostaje moim ulubionym graczem, którego dane było mi oglądać. Pamiętam łzy wzruszenia kiedy zdobywał bramki w finale Mistrzostw Świata w 2002 roku. Wybaczam mu nawet epizod w Milanie, a to chyba mówi wszystko. Napastnik kompletny. Kontuzje okradły nas z kariery, która prawdopodobnie dałaby mu miano najlepszego zawodnika w historii piłki nożnej.
LCF: Adriano
Ulubiona broń w grach komputerowych? Lewa noga Adriano w PES. Niesamowicie silny, szybki, ze świetną techniką i fenomenalnym strzałem. Uwielbiałem jego rajdy z piłką, odważne strzały, przebojowość. Sentymentalnie, z czasów kiedy w Interze grało wielu piłkarzy, którzy byli jednymi z najlepszych na swoich pozycjach.
Honorowe wzmianki: Julio Cesar, Ivan Cordoba Davide Santon z meczu z Manchesterm United, Wesley Sneijder, Luis Figo, Alvaro Recoba, Diego Milito.
maverik
Skład: Julio Cesar; Maicon, Samuel, De Vrij, Zanetti; Stanković, Cambiasso, Sneijder; Eto'o, Milito, Martins
Komentarze (12)
Ławka rezerwowych:Berni, Montoya, Wallace, Nagatomo, Ze Turbo
Aczkolwiek moim zdaniem Kuzma nie grał tak źle
Już bardziej Mudigai czy Kharja by pasowali
Ale to tylko moje odczucie
Toldo - Wiadomo Euro 2000, od zawsze kibicuję Makaronom, od zawsze nienawidzę Żaboli… Przypadkiem w krótkiej perspektywie czasowej stał się jednym z Nas.
Maicon - jeździł jak na motorze i robił cyrk z przeciwnikami.
Cannavaro - mój pupil z tamtych lat, nie pograł u Nas zbyt wiele, jednak zawsze go ściągałem.
Javier Zanetti - legenda.
Mathaus - Inter bez Niemca? Nie ma takiej opcji u mnie.
Cambiasso - Uzupełniałby luki w obronie, gdyby Maicon lub Javier poszliby do przodu.
Stankovic - Serce tego zespołu.
Recoba - jako cofnięty napastnik/ofensywny pomocnik. Kochałem zioma.
Figo
Ronaldo - Mój idol.
Adriano - Muaaa…
Ławka:
Cesar - Materazzi, Cordoba - Sneijder, Mihajlovic, Solari - Zamorano.
Szacun ze na siłę nie szukacie ustawienia, aby zmieścić w nim 5 napastników, jak fify uefy i inne gazety aby tylko upchac cr messiego itp i taktyka 325
JC_Maicon Samuel Ivan JZ,
Cambiasso Veron Wes , Adriano Milito E2
Mou
Taktyka 4213 z 3 wymieniajacymy się napastnikami coś jak z 2010 E2 Milito Pandev(Balo).
Adriano nie Ronaldo bo jednak grał dłużej, wyróżnienie jeszcze Zamorano i Djorkaeff od niego się zaczelo