
Były prezydent Interu - Massimo Moratti - w wywiadzie przyznał, że sprzedaż udziałów klubów zależy tylko i wyłącznie od Ericka Thohira, obecnego większościowego udziałowca klubu.
- Może część fanów była zadowolona z plotek o moim powrocie, ale muszę im zaprzeczyć. Thohir wie co robi i nie mam zamiaru się wtrącać. Wang Jing (potencjalny nabywca) dzwonił do mnie w 2012 roku, aby przeprosić za to, że nie udało mu się załatwić porozumienia z chińskim rządem (Jing chciał kupić 15% akcji), to było miłe, ale w międzyczasie dogadałem się z Thohirem.
- Jest za wcześnie, aby mówić o końcu jakichkolwiek negocjacji. Musimy sprawdzić, czy nadal są zainteresowani zakupem. Myślę, że mówimy tutaj o jakichś 20%.
- Czy byliby skłonni kupić pakiet większościowy? Musicie pytać ich, nie mnie. Ja czekam i obserwuję. Gdybym był przekonany, że moje sprzedane 6% udziałów wspomoże i wzmocni klub to nie miałbym nic przeciwko i wyraziłbym na to zgodę. Thohir jest spokojny w poszukiwaniu nowego kapitału. Mam z nim umowę, w myśl której mogę sprzedaż mu swoje 30% udziałów po ustalonej wcześniej cenie.
Komentarze (3)