
Przed Derbami Mediolanu o wypowiedzi dotyczące meczu proszonych jest wiele osób związanych z Interem i Milanem. Jedną z nich jest był Prezydent Interu, Massimo Moratti, który udzielił wywiadu dla Quotidiano Sportivo.
- W sobotę wystawiłbym Frattesiego od 1. minuty. Jest zbyt dobry, żeby zaczynać grę z ławki - powiedział na wstępie Moratti.
- Emocje związane z Interem nie były za darmo. Nigdy nie żałowałem jednak wydatków na klub. Mój ojciec też ich nie żałował. Od czasu do czasu moja żona żartobliwie pyta, kiedy zamierzam odkupić klub, czyli swoją narzeczoną. Pomijając uczucia, odpowiednie warunki do tego już nie istnieją. Świat się zmienił. Mój syn? Ja kupiłem Inter w wieku 50 lat, on jeszcze nie dotarł do takiego etapu - kontynuował honorowy Prezydent klubu.
- Odejście Manciniego z reprezentacji? Nie zdobędę się moralną ocenę tego ruchu. Każdy profesjonalista ma pełne prawo o decydowaniu o swojej przyszłości. Zwolnienie przeze mnie Simoniego? Po ludzku było mi przykro, nawet jeśli byłem wtedy przekonany, że mam rację. Mourinho? O nim mogę mówić tylko z ogromną wdzięcznością. On Real miał w głowie już wcześniej. Co myślę o Inzaghim? Podoba mi się jego wpływ na grę drużyny. Jeśli wystawi Frattesiego w derbach, przysięgam, że polubię go jeszcze bardziej - powiedział 78-latek we fragmencie poświęconym trenerom.
- Mam nadzieję, że decydujący w derbach będzie Thuram. Pokazał, że jest nowoczesnym napastnikiem i już przekonał do siebie kibiców. Lukaku? Byłem rozczarowany. Odpłacił się kibicom i kolegom z drużyny w najgorszy sposób - podsumował Moratti.
Komentarze (13)