
Po porażkach Interu z Cagliari i Fiorentiną przyszłość Waltera Mazzarriego jako trenera mediolańskiej drużyny nie jest pewna. Według SportMediaset nowym kandydatem na stanowisko trenera Nerazzurrich jest David Moyes.
Jak dotąd najpoważniejszymi kandydatami na zastąpienie Mazzarriego na ławce Interu byli Roberto Mancini i Walter Zenga. Mówi się, że Erick Thohir chce zaufać Davidowi Moyesowi, który po fatalnym sezonie w Manchesterze United nie ma pracodawcy. O dalszym losie Mazzarriego jako trenera Interu zadecyduje spotkanie z Napoli.
Komentarze (38)
Moyes to najgorsze co może się przytrafić Interowi od czasu kiedy obserwuję ten klub (ok 2002 r.).
Nie oglądaliście PL, więc bazujecie na suchych statach jego i LvG, stąd mogę zrozumieć wasze podejście, ale posłuchajcie kogoś kto oglądał prawie każdy mecz MU w tym i zeszłym sezonie.
Drużynę Holendra chce się oglądać. I nie chodzi tylko o nowe nabytki - chodzi o filozofię gry. Za Moyesa, to była długa od De Gei, walka w powietrzu, odegranie do na chama promowanych Younga i Valencię niezależnie od ich formy i wrzuta na pałę do nikogo. W meczu z Fulham mieliśmy ok 80 wrzutek. I prawie wszystkie niecelne. Nie miało znaczenia jak kto gra - mają być podania wszerz boiska i wrzutki. Choćby na ataku musiał grać nieopierzony Januzaj to i tak mają być wrzutki.
To nie jest tak, że w Evertonie robił coś innego: po prostu walczył o inne cele i zrobił z United Everton:
http://www.101greatgoals.com/wp-content/uploads/2014/02/MoyesEverton.png
http://www.rajahsport.com/wp-content/uploads/2014/03/David-Moyes-Stats.jpg
Z Interu też zrobi Everton.
4-5-1 z Fellainim na "10", wysokim napastnikiem, lawiną wrzutek z szybkimi środkowymi i dwóch przecinaków z tyłu. Typowa brytolska piłka, tylko że bez nawet jednego wirtuoza na 10, czy skrzydłach. Od techniki, panowania nad piłką, dryblingu, celności wrzutek/podań do przodu/strzału ważniejsze jest to żeby piłkarz wrzucał i wyrabiał sobie do tego pozycję. Nieważne jak, ważne ile. Moyes wychodzi z założenia, że w końcu coś wpadnie.
LvG nie ma obrony - Moyes miał Rio, Evrę i Vidicia. Miał zdrowych Carricka i Fellainiego, tego samego Carricka który był najlepszym zawodnikiem ostatniego sezonu SAFs.
Vidić będzie zadowolony? To czemu jako kapitan zrezygnował z rozmów z United i już w styczniu zapowiedział odejście? Rio Ferdinand wie coś na ten temat:
http://manutd.pl/aktualnosci/21609/ferdinand-o-moyesie-i-terrym/
Powieie: Moyes nie miał pieniędzy. A przyjście Maty? Fellainiego? Wiecie JAK Fellaini do nas przyszedł? Miał wpisaną w kontrakt kwotę odstępnego w wysokości 23 mln funtów, ale tylko do końca lipca. Jednak wtedy Moyes chciał targów i koniecznie kupić go razem z Bainsem. To się nie udało i Szkot w końcu się złamał na koniec sierpnia i kupił samego Belga za... 27 mln funtów.
Od Mazzarriego na pewno lepszy,
z tym że ja akurat wątpię, żeby chciał przyjść teraz do Interu.
Pozdr.
Van Dall - nie ma opcji zatrudnienia trenera typu Moyes "do konca sezonu". Jego agent przystanie przynajmniej na dwóletni kontrakt z zapisaną bardzo dużą sumą odszkodowania za wcześniejsze zerwanie. Przypominam, że Moyes otrzymał 10mln funtów odszkodowania za wywalenie go z ManUtd, to znaczy, że ma bardzo dobrego agenta, który umie zapewnić mu doskonałe warunki kontraktowe. Przyjście Moyesa to decyzja na całe lata. Wg mnie zła decyzja. Wszyscy, z niezrozumiałych mi powodów, piszą w jego kontekście o Evertonie. Był trenerem Evertony pom. 2002-2013. 11 lat. Jakie to wielkie sukcesy odniósł z tym Evertonem, który miał do dyspozycj przez 11 lat?
I tak moim marzeniem jest Bielsa