
Z ich analizy wynika, że w celu skompletowania linii ataku, po odejściu Zlatana Ibrahimovicia, Massimo Moratti nie musiał wydać nawet jednego euro!
Wystarczy dokonać prostych obliczeń: Samuel Eto'o, przybył do Mediolanu w ramach wymiany za Ibrahimovicia. Dodatkowo Katalończycy dopłacili Interowi ponad 40 milionów euro. Diego Milito z kolei, został wymieniony za karty zawodnicze utalentowanych Roberta Acquafresci oraz Leonardo Bonucciego. Mario Balotelli jest "produktem" Primavery Interu, a najnowszy nabytek, Goran Pandev przenosi się do Mediolanu z wolnego transferu. Wniosek jest taki, że Moratti, w przeszłości słynący z ogromnej rozrzutności, posiada w swojej drużynie najlepszych napastników we Włoszech, nie wydając na nich żadnych pieniędzy.
Dziennikarze w swojej analizie nie uwzględnili Davida Suazo, którego odejście z Interu jest niemal pewne. Honduraninem zainteresowane są takie kluby jak Bari, Catania, Palermo oraz Genoa.
Komentarze (10)