
Houssine Kharja był jednym z ulubieńców byłego już trenera Interu Leonardo. Po odejściu Brazylijczyka do PSG sytuacja pomocnika zaczęła się coraz bardziej komplikować.
Kharja, który zagrał w zeszłym sezonie w 16 spotkaniach Interu i strzelił w nich dwie bramki najprawdopodobniej po powrocie do Genoi zacznie rozglądać się za nowym pracodawcą. Jak informowaliśmy wcześniej Inter nie skorzystał z prawa pierwokupu Marokańczyka, gdyż zarząd nie chciał sprowadzać nowych zawodników bez zgody trenera na własną rękę. Ów trener pojawił się dopiero kilka dni po możliwości skorzystania z klauzuli, a przyszłość Kharji stanęła pod dużym znakiem zapytania.
Dzisiejsza prasa donosi, iż były opiekun Nerazzurrich jeszcze przed odejściem miał w planach wykup karty 28-latka. Zapewne gdyby do odejścia nie doszło, dziś eks Romanista byłby pełnoprawnym zawodnikiem Interu Mediolan.
Z uwagi na dobre relacje między piłkarzem Genoi, a obecnym dyrektorem sportowym Paris Saint - Germain niewykluczona jest przeprowadzka Kharji na Parc des Princes.
Komentarze (16)
boje, ze Gasp sie na niego zgodzi, bo przecież to on go do Genui ściągnął.