
Dom ghańskiego piłkarza Sulleya Muntariego został obrabowany. W tym czasie zawodnik był obecny na meczu ligowym swojego zespołu z Fiorentiną, w którym zaliczył nawet udział. Samo spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0.
Złodzieje zrabowali drogocenną biżuterię i zegarek. Włamywacze do domu piłkarza Interu dostali się w sobotę wieczorem, kiedy ten był pusty. O włamaniu miejscową policję poinformowali sąsiedzi zawodnika. Sprawców póki co nie udało się odnaleźć.
Podobne zdarzenie z udziałem Muntariego miało już miejsce dwa lata temu. Skradziono wówczas zegarek wart kilkanaście tysięcy €.
Komentarze (28)
<br />
Paanie, idź pan w ch*j. <img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" />
"Jak zostac piłkarzem Interu nie potrafiąc grać w piłkę".