
Andre Onana dołączył do Interu podczas letniego okna transferowego. Bramkarz trafił do Mediolanu na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu jego umowy z holenderskim Ajaxem. Początki Kameruńczyka nie były proste, ponieważ musiał zadowolić się jedynie rolą rezerwowego bramkarza. Teraz jednak to on jest podstawowym golkiperem Nerazzurrich.
Przebywający obecnie na Mundialu Onana rozmawiał z dziennikarzami Sportweeku. Oto co powiedział bramkarz Interu:
- Handanović jest wielki, chylę przed nim czoła. Zawsze mi pomaga i doradza. Jestem nowoczesnym bramkarzem, wychodzę, dużo ryzykuję i gram nogami. Lubię to. Od dziecka oglądałem wielkie wyczyny Casillasa i Buffona. Manuel Neuer jest jednak najlepszy, robi szalone rzeczy. Jest moją wielką inspiracją.
- Widzieliście dośrodkowania Dimarco? Jak Calhanoglu kreuje grę? Kiedy pierwszy raz zobaczyłem Barellę powiedziałem do Lukaku: "ale to jest potwór!". Ludzie w Interze są niesamowici. Kiedy zacząłem rozgrzewać się przed meczem z Viktorią Pilzno czułem jak ziemia trzęsła się pod moimi stopami. Nigdy nie widziałem takiego wsparcia i miłości kibiców.
- Mediolan jest wspaniały, brakuje tutaj tylko morza, wtedy byłby idealnym miejscem do życia. Jestem czarny i jestem Afrykaninem, mieszkam i żyję jednak wśród białych. Szanuję ich zasady i zawsze staram się bronić jak najlepiej.
Komentarze (2)
Brakuje tylko stabilizacji w klubie, spokoju i rozsądnego wzmacniania drużyny i klubu.