
Czy bieżący sezon jest ostatnim Waltera Samuela w Interze Mediolan? Wiele na to wskazuje. Kontrakt 34-letniego stopera wygasa w czerwcu i choć Nerazzurri są gotowi przedłużyć go o kolejny rok, Wally coraz częściej mówi o chęci powrotu do ojczystej Argentyny.
Tak twardy i zdecydowany na boisku, jak skromny i małomówny poza nim Walter chciałby wrócić do argentyńskiego Newells Old Boys, klubu, w którym grał w latach 1996/1997 zanim przeniósł się do Boca Juniors Buenos Aires.
Samuel do Interu trafił z Realu Madryt w 2005 roku, a więc jego obecny sezon jest już siódmym w Mediolanie. Il Muro to jedna z najjaśniejszych boiskowych postaci Interu ostatnich lat, walnie przyczyniająca się do wszystkich zdobytych trofeów. Nim obrońca uda się na zasłużoną emeryturę w ojczyźnie, czeka go jeszcze aktualny, zapowiadający się arcyciekawie sezon. Już w najblizszą sobotę Samuel będzie uprzykrzał życie ofensorom Juventusu.
Komentarze (11)
Następcą Samuela miał być Silvestre ale on gra nie pewnie i widać,że sam trener sie go boi wystawiać.<br />
W tym roku Samuel daje rade ale zarok bedzie miał35lat i weic i tak trza nastepce bo raczej w przyszłym sezonie może dużo spędzić u lekarza a na Chivu to nie można liczyć, nie odjeść szklany to i niepewny, a chyba Silvestre stracił juz zaufania, skoro z z Sampta go nawet nie wystawił.
<br />
Jeśli miałby w jego miejsce przyjść ktoś wartościowy, typu Benatia czy Rolando, to może odejść, najlepiej teraz aby go zapamiętać jako świetnego zawodnika.