
Wczoraj na Twitterze Gorana Pandeva pojawiła się taka oto wypowiedź:
- Albo zostanę w Neapolu, albo odejdę za granicę. Na pewno nie wrócę do Interu.
Macedończyk zaprzecza jednak i mówi, że on tego nie napisał. Jak wynika z jego wypowiedzi nie miałby jak tego zrobić, bo nie posiada Twittera.
-Te słowa nie są moim dziełem. Obecnie nie posiadam profilu na portalach społecznościowych typu Twitter. Ktoś bawi się moim kosztem.
Komentarze (10)
Strzelił dla nas kilka ważnych bramek, rozegrał wiele dobrych spotkań, był solidnym uzupełnienienm składu za czasów Mou. Myślę, że gdyby na ten sezon został u nas to grałby lepiej niż Milito i Pazzo. Owszem nie jest to jakaś gwiazda, ale należy mu się szacunek, choćby za mecz w finale LM i bramke na 3-2 z Bayernem.