
Nadszedł czas Andrei Poli'ego. Po wielu pozytywnych wypowiedziach, towarszyszących jego przyjściu do drużyny wicemistrzów Włoch wzrosły oczekiwania fanów, którzy nie mogą się doczekać, aby ujrzeć go w koszulce swojego ukochanego klubu. 22-letni pomocnik, który wyrobił sobie markę dobrymi występami w Sampdorii wierzy, że teraz będzie w stanie dołożyć swoją cegiełkę do odbudowy pozycji zespołu.
Wreszcie jestem zadowolony - powiedzieał w wywiadzie dla serwisu FcInterNews.it - Przyszedłem tu z urazem doznanym jeszcze w Sampdorii, który odnowił się zaraz po przyjeździe. Ale w końcu wszystko się skończy, czuję się dobrze. Czekam, by móc pomóc swoim klubowym kolegom. Od jakiegoś czasu trenuję bez problemu, robię to co chcę, nie odczuwając dyskomfortu. Mogę powiedzieć, że jestem gotowy.
Pomagał Ci nawet Claudio Ranieri.
Tak, on jest trenerem z klasą, dał mi wiele rad i jestem zadowolony, bo dla młodego piłkarza ważne jest wsparcie trenera.
Czy uważasz, że ten zespół potrzebuje wzmocnień?
Nie wiem, to nie pytanie do mnie. Inter we mnie uwierzył i jestem zainteresowany wyłącznie dawaniem z siebie jak najwięcej.
Słyszałeś zapewne, że Inter szuka pomocników..
Nie czytam gazet. Skupiam się na tym, co jest na pewno, nie na tym, co być może się wydarzy.
Jesteś gotowy do rywalizacji z kolejnym pomocnikiem?
Jest tu duża konkurencja i wielcy gracze, którzy mogą mi służyć za wzór. Postaram się wywalczyć tu swoje miejsce, jestem gotowy na wyzwania.
Na jakiej pozycji w środku pola lubisz grać najbardziej?
Lubię grać w strefach ofensywnych.
Jak wytłumaczyć kryzys Interu z początku sezonu?
Było wiele czynników, zmiany trenerów, tryby treningowe i zmiany nawyków, za dużo rzeczy w krótkim czasie, cierpią na tym organizmy zawodników. Mieliśmy trochę problemów i to jest niezaprzeczalne. Teraz, gdy musimy znaleźć ciągłość, wszystko zaczyna się układać. Musimy odzyskać punkty utracone w lidze, zaczynając już od Sieny.
Czy zgadzasz się z Ranierim, który stwierdził, że Inter może wciąż rywalizować o mistrzostwo?
Inter ma potencjał, by wygrywać we wszystkich rozgrywkach, więc trener ma prawo w to wierzyć.
Ktoś (Zlatan Ibrahimovic - przyp. red) powiedział, że w Interze zawsze istnieją jakieś klany.
To nie prawda, Inter jest wielką rodziną, bardzo spójną i nie ma mowy o żadnych klanach.
Komentarze (7)